Najwięcej na lokatach mobilnych można obecnie zarobić w VeloBanku, Raiffeisen Digital Banku i Pekao
Większość lokat terminowych klienci mogą zakładać w kilku kanałach: w bankowości internetowej, mobilnej, oddziale czy przez telefon. My zaś analizujemy depozyty, które można zakładać tylko przez apkę mobilną. Zwykle na takich lokatach banki oferują nieco wyższe oprocentowanie, ponieważ w ten sposób próbują zachęcić klientów do testowania innych funkcji aplikacji mobilnej.
Z analizy cashless.pl wynika, że w październiku 2024 r. – w porównaniu z wrześniem – oferta lokat mobilnych się nie zmieniła. Jedyna korekta to wzrost oprocentowania lokaty GOmobile w BNP Paribas w wariancie pięciomiesięcznym – z 1,5 do 3,5 proc. w skali roku. To oznacza przywrócenie wcześniej obowiązującej stawki, bo również w lipcu i sierpniu bank oferował na tej lokacie 3,5 proc.
We wrześniu aż w trzech bankach – PKO, BNP Paribas i Raiffeisen Digital Banku – spadło oprocentowanie mobilnych depozytów. W październiku, oprócz wspomnianej korekty w BNP Paribas, nic się nie zmieniło. Najlepszą ofertę mobilną ma VeloBank. Na dwumiesięcznej Lokacie Mobilnej Na Start bank oferuje 7 proc. odsetek w skali roku. To depozyt dla klientów aktywujących pierwszy profil w bankowości mobilnej. Oprocentowanie lokaty półrocznej wynosi już tylko 2 proc. w skali roku, ale jest to depozyt dostępny dla wszystkich klientów banku.
Z kolei 5,7 lub 5,8 proc. odsetek (w zależności od terminu zapadalności lokaty) oferuje cyfrowy Raiffeisen Digital Bank, a 5,5 proc. Bank Pekao na Lokacie Mobilnej dla Młodych, dostępnej tylko w aplikacji PeoPay.
Stabilizacja oprocentowania depozytów (nie tylko mobilnych) nie jest zaskoczeniem. Istotnych zmian w ofercie depozytowej banków należałoby się spodziewać w sytuacji obniżki stóp procentowych lub wyraźniej zapowiedzi takiego ruchu. Wiele wskazuje jednak na to, że Rada Polityki Pieniężnej jeszcze przez co najmniej kilka miesięcy prowadzić będzie restrykcyjną politykę, a więc nie zdecyduje się na obniżki stóp procentowych. Powodem jest rosnąca inflacja. GUS podał, że we wrześniu inflacja wyniosła 4,9 proc. wobec 4,3 proc. w sierpniu. To szósty z rzędu miesiąc wzrostu inflacji.
Niektórzy ekonomiści prognozują, że inflacja na poziomie 4-5 proc. utrzyma się do końca 2024 r., a jej szczyt (nawet ok. 6 proc.) przypadnie w I kw. 2025 r., zaś spadku stóp procentowych można oczekiwać najwcześniej w drugim kwartale przyszłego roku. Dlatego w najbliższym czasie na rynku depozytów należy spodziewać się stabilizacji oprocentowania. Z danych banku centralnego wynika, że średnie oprocentowanie wszystkich nowozakładanych depozytów od maja 2024 r. wynosi 4,1 proc.
Fot. Maciej Bednarek