Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Korzystając z Temu, robicie to na własne ryzyko. UOKiK stawia wiele zarzutów chińskiej platformie

Zdaniem urzędu antymonopolowego korzystający z Temu nie są odpowiednio informowani na temat tego, od kogo kupują, do kogo pisać reklamację, gdzie zwracać produkty itd.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów postawił zarzuty zarejestrowanej w Irlandii spółce Whaleco Technology Limited, która odpowiada w Polsce za sprzedaż realizowaną na chińskiej platformie Temu. Jeżeli zarzuty się potwierdzą, to irlandzkiej firmie grozi kara do 10 proc. obrotu za każdą zakwestionowaną praktykę.

Przeczytajcie także: mBank zaoferuje cyfrową hipotekę

Temu to chiński marketplace działający na podobnej zasadzie jak Allegro, czyli oferuje produkty od wielu różnych sprzedawców za pośrednictwem serwisu internetowego oraz aplikacji mobilnej. Reklamy tej firmy od wielu miesięcy zalewają internet, szczególnie media społecznościowe, dzięki czemu platformę odwiedza ponad 15 mln użytkowników z Polski miesięcznie. Na platformie oferowane są głównie tanie produkty z Chin.

Zdaniem UOKiK-u osoby kupujęce na Temu nie otrzymują jasnej i wyraźnej informacji, u kogo właściwie zamawiają zakupy, oraz jaki jest podział obowiązków między sprzedawcą a Temu, np. kto odpowiada za reklamację, czy do kogo kierować zwrot np. uszkodzonego albo niskiej jakości produktu. Dodatkowo potrzebne informacje, wymagane prawem, są często poukrywane – aby do nich dotrzeć, trzeba przeklikać się przez kilkanaście podstron, a ostatecznie i tak wyświetlane są często po chińsku.

Przeczytajcie także: Banki mają problem z Legimi

Urząd antymonopolowy zarzuca też Temu, że przycisk do składania zamówień może wprowadzać w błąd, gdyż niejednoznacznie informuje, w którym momencie powstaje obowiązek opłacenia produktów w wirtualnym koszyku.

– Z kim zawieramy umowę, do kogo wysłać zwracany towar, do kogo kierować reklamację – te informacje jako konsumenci powinniśmy otrzymywać, zanim podejmiemy decyzję o zakupie przez internet. Powinniśmy też wiedzieć, kiedy dokładnie zawieramy umowę. Ten moment jest ważny w szczególności przy podejmowaniu decyzji zakupowych w sieci. Tylko pełne i jasne przedstawienie tych kwestii pozwala na bezpieczne korzystanie z e-commerce – powiedział prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Fot. Flickr, CC BY-NC 2.0

KATEGORIA
E-COMMERCE
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies