Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Cezary Stypułkowski do pracowników Pekao: większe przychody z prowizji i opłat, a także rewitalizacja marki

W dwunastostronicowym piśmie nowy prezes przedstawia swoją ocenę Pekao

Cezary Stypułkowski 5 października rozpoczął prezesurę w Pekao. Przy okazji objęcia sterów w banku menedżer wystosował list do swoich nowych współpracowników. Do korespondencji tej dotarł Parkiet. W dwunastostronicowym piśmie nowy prezes przedstawia swoją ocenę Pekao i wskazuje kierunki rozwoju.

Przeczytajcie także: Credit Agricole zaoferuje polisy komunikacyjne?

Z punktu widzenia klientów banku jednym z ważniejszych aspektów poruszonych w cytowanym przez Parkiet liście jest kwestia opłat i prowizji. Stypułkowski zauważa, że na przestrzeni ostatniej dekady większość konkurentów podwoiła przychody z tego tytułu, podczas gdy w Pekao wzrosły one jedynie o jedną czwartą. Zgodnie z jego założeniami przychody z opłat i prowizji powinny pokrywać wynagrodzenia pracowników, a w Pekao warunek ten ma być jedynie marginalnie spełniony. Jak przestrzega, taka sytuacja grozi koniecznością ograniczenia poziomu zatrudnienia w razie spadku przychodów odsetkowych. Dlatego nowy prezes deklaruje, że będzie pracował nad tym obszarem. Wygląda więc na to, że klienci drugiego największego polskiego banku powinni się liczyć z negatywną dla nich zmianą tabeli opłat i prowizji.

Oceniając Pekao, Cezary Stypułkowski stwierdza, że bank jest w pewnym stopniu symbolem sukcesu polskiej transformacji, a także że był prekursorem innowacji w sektorze. Jednak wiele przewag zostało utraconych, przez co teraz należy podjąć nowe wyzwania i zacząć skutecznie odbudowywać utraconą pozycję lidera rynku.

Jednym z problemów banku ma być struktura demograficzna jego klienteli. Cytując słowa Stypułkowskiego, Parkiet wskazuje, że klienci Pekao są w przybliżeniu o 10 lat starsi niż ci z mBanku. Zarządzany przez niego bank musi się więc skupić na skuteczniejszym pozyskiwaniu młodych klientów. Przeszkodzą do tego może być jednak w ocenie menedżera zbieżność nazw z PKO BP, prowadząca do tego, że klienci mylą oba banki. Stypułkowski jest więc zdania, że Pekao potrzebuje nowego wizerunku i rewitalizacji marki.

Przeczytajcie także: Cinckciarz zapowiada procesy przeciwko BPS i mBankowi

Jak zaznacza Parkiet, w liście skrytykowana została także infrastruktura IT banku. "Ociężałe, awaryjne, rozdrobnione i wzajemnie niespójne" systemy Pekao o "ograniczonej zdolności do przetwarzania i analizy danych", mają utrudniać podejmowanie decyzji, co przekłada się m.in. na opóźnienia w obsłudze i brak spersonalizowanych ofert. Jako jeden z priorytetów na okres swojej prezesury manager wskazuje dbanie o jakość zarządzania danymi.

Prezes Pekao napisał też, że jego list otwiera pole do dyskusji z pracownikami, i zaprosił ich do wymiany opinii. Jednocześnie podkreślił, że prace nad "strategicznymi imperatywami, które mają poprowadzić Pekao ku nowym możliwościom" już ruszają.

Źródło: Parkiet

KATEGORIA
INNI NAPISALI
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies