W ciągu roku liczba placówek, w których nie wypłacimy i nie wpłacimy gotówki w okienku kasowym, wzrosła o 89
Na koniec II kw. 2024 r. banki ankietowane przez cashless.pl miały 786 placówek bez tradycyjnej obsługi kasowej. To o 13 więcej niż na koniec I kw. br. i o 89 w porównaniu z czerwcem 2023 r. Od dawna prym pod względem takich oddziałów wiedzie BNP Paribas. Na koniec II kw. 2024 r. bank miał 182 bezgotówkowe placówki, o dwie więcej niż w I kw. br., ale o 17 mniej w porównaniu z II kw. 2023 r.
Na drugim i trzecim miejscu zestawienia znalazły się ING i Credit Agricole – banki, które nie podały danych za II kw. Na koniec marca 2024 r. ING miał 150 oddziałów bezkasowych, o 13 mniej niż w II kw. 2023 r., zaś Credit Agricole 146 placówek – o 45 więcej niż na koniec czerwca 2023 r.
Warto wspomnieć o Santanderze (szósty w zestawieniu), który systematycznie likwiduje obsługę kasową w placówkach. W II kw. br. bank miał 48 oddziałów bezgotówkowych, o 13 więcej niż w I kw. br. i o 27 w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Z kolei tylko w trzech placówkach Aliora i dwóch Pekao w II kw. br. klienci nie mogli zlecić transakcji gotówkowych w tradycyjnym okienku kasowym.
Malejąca liczba placówek z okienkami kasowymi nie oznacza, że klienci odcięci są od obsługi gotówkowej, tyle że odbywa się ona w trybie samoobsługowym. Zwykle przy oddziałach znajdują się bankomaty, coraz częściej z funkcją wpłatomatu.
Fot. Maciej Bednarek