Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Autopay Adyen
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
NFG podaje pierwsze statystyki sprzedaży eGotówki. Zobaczcie czym jest i jak działa nowy produkt

NFG podkreśla, że formalnie eGotówka to rodzaj faktoringu, ale z punktu widzenia przedsiębiorcy usługa przypomina pożyczkę na dowolny cel

Fintech NFG (spółka należąca do Kaczmarski Group), zaprezentował pierwsze statystyki wprowadzonej do oferty w kwietniu bieżącego roku eGotówki. Do tej pory skorzystało z niej 3,2 tys. małych firm, a łączne finansowanie udzielone im przy pomocy nowej usługi wyniosło ponad 20 mln zł. Co ciekawe ponad połowa z podmiotów, które skorzystały z eGotówki, reprezentuje branże budowlaną i transportową.

Przeczytajcie także: Nowa marka na rynku płatności odroczonych

Zdaniem Emanuela Nowaka, eksperta z NFG, eGotówka formalnie jest rodzajem faktoringu zaliczkowego. – Czyli jest to zaliczka na poczet przyszłych faktur. Przedsiębiorca może otrzymać środki, które przeznaczy na dowolny cel. Maksymalny limit to 10 tysięcy złotych, a termin spłaty wynosi 30 dni – mówi przedstawiciel fintechu. Zobowiązanie można spłacić na dwa sposoby, czyli poprzez przedstawienie faktur do wykupu lub gotówką. Na przełomie października i listopada ma się pojawić trzeci sposób spłaty – w ratach.

NFG nie podaje konkretnych kosztów, z jakimi wiąże się skorzystanie z eGotówki. Ogólnie jednak opłaty związane z faktoringiem są wyższe niż wynikające z udzielenia bankowego kredytu. Ponadto faktoring nie oznacza, że firma korzystająca z faktoringu (faktorant) może zapomnieć płatnościach za faktury. Standardowo, jeśli kontrahenci nie opłacą faktur przedstawionych firmie faktoringowej, faktorant musi spłacić zobowiązane z własnych środków. Wyjątkiem jest odpowiednio droższy faktoring pełny, gdy windykację bierze na siebie faktor.

Przeczytajcie także: Faktoring wchodzi do terminali płatniczych

Natomiast zdaniem Nowaka nie jest przypadkiem, że to akurat firmy transportowe i budowalne najczęściej korzystają z eGotówki. Mają bowiem problem z uzyskaniem finansowania w bankach, które zaostrzają kryteria kredytowania dla firm z branż uznawanych za coraz bardziej ryzykowne. Z danych Biura Informacji Kredytowej wynika, że ogółem banki udzieliły mikroprzedsiębiorcom w lipcu bieżącego roku o 5,8 proc. mniej kredytów, których wartość była o ponad 4 proc. niższa niż przed rokiem.

KATEGORIA
FINTECHY
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies