Spółka Revoluta posiadająca licencję bankową jest obecnie na etapie mobilizacji, co oznacza, że szykuje się do uruchomienia działalności
Revolut uzyskał licencję bankową w Wielkiej Brytanii. Decyzją Prudential Regulation Authority, regulatora tamtejszego rynku, Revolut NewCo Ltd, czyli brytyjska spółka zależna z grupy Revolut, jest teraz licencjonowanym brytyjskim bankiem.
Trzeba jednak zaznaczyć, że jest to "autoryzacja z ograniczeniami", a podmiot wszedł obecnie w etap "mobilizacji" – okres, w którym podmioty, które otrzymały licencję bankową, mają czas na pełne uruchomienie działalności bankowej. Jednym z ograniczeń, jakim podlega w tym okresie, jest limit wartości depozytów – bank może przechowywać środki klientów do kwoty 50 tys. funtów.
Autoryzacja z ograniczeniami to opcjonalny etap licencjonowania nowego banku, podczas którego podmiot przygotowuje się do pełnoskalowej działalności, a nadzorcy oceniają, czy firma jest gotowa do zakończenia etapu mobilizacji i osiągnięcia pełnej operacyjności. Revolut przypomina, że przy zdobywaniu licencji przez taki proces przechodziło wcześniej wiele innych podmiotów, np. Monzo, Starling, Atom Bank czy Zopa Bank.
Do czasu zakończenia etapu mobilizacji i uruchomienia brytyjskiego banku klienci na Wyspach będą tak samo jak dotychczas obsługiwani przez spółkę Revolut Ltd, czyli instytucję posiadającą licencję pieniądza elektronicznego, i nic się na razie dla nich nie zmieni. Nowości można się spodziewać dopiero wraz z wejściem Revoluta na rynek brytyjski z ofertą bankową.
Revolut starał się o licencję bankową na swoim macierzystym rynku od 2021 r. W przeszłości na drodze do niej stały m.in. wątpliwości audytora co do raportów finansowych fintechu oraz zmiany na stanowiskach menadżerskich, kluczowych dla zarządzania ryzykiem. Niedawno przedstawiony raport finansowy za 2023 r., w którym fintech chwalił się dobrymi wynikami, wydaje się jednak świadczyć o zażegnaniu przynajmniej części problemów. Po jego publikacji Nick Storonsky, szef i współzałożyciel fintechu, wprost wyraził nadzieję, że teraz w końcu licencję uda się zdobyć – i rzeczywiście tak się stało.
Warto przypomnieć, że brak licencji doskwierał Revolutowi w rozwijaniu oferty w Wielkiej Brytanii. W krajach Unii Europejskiej podmiot miał w tym względzie większą swobodę, działa tu bowiem na podstawie licencji bankowej uzyskanej od Banku Litwy.