Z moich nieoficjalnych informacji wynika, że działająca przy Związku Banków Polskich Rada Wydawców Kart Bankowych przedstawiła Ministerstwu Rozwoju propozycję, zgodnie z którą interchange na transakcje bezgotówkowe w administracji publicznej spadłaby do 0 proc. Pozostać by miała jednak opłata na koszty processingu, która wynosiłaby 9 groszy od każdej płatności.

Mieczysław Groszek, wiceprezes ZBP, nie chce zdradzać szczegółów propozycji wysłanej do resortu rozwoju. Potwierdza jednak, że takowa została złożona. – Jesteśmy gotowi na daleko idące ustępstwa w celu znalezienia kompromisu, rozwiązującego kompleksowo kwestie płatności bezgotówkowych w urzędach administracji publicznej – powiedział wiceprezes ZBP.

Przeczytajcie także: eService rozpoczął instalację terminali na pocztach

Dodał, że model taki powinien uwzględniać uzasadnione koszty związane z realizacją transakcji. – Redukcja do zera wszystkich kosztów jest nie tylko fizycznie niemożliwa, ale stanowiłaby precedens, który zagroziłby podstawom biznesu prowadzonego przez banki, agentów rozliczeniowych i podmioty przetwarzające transakcje. Praktyka taka byłaby także niezgodna z prawem, gdyż stworzy nierówność podmiotów funkcjonujących na rynku – stwierdził Mieczysław Groszek.

Moje źródła twierdzą, że MR jest gotowe zaakceptować taką propozycję. Jednak oczekuje nie tylko deklaracji chęci przeprowadzenia tego rodzaju samoregulacji, lecz także konkretnych działań ze strony organizacji płatniczych, bo to te firmy ustalają stawki interchange od transakcji wykonywanych kartami z ich logo.

Przeczytajcie także: Wrocław chce rewolucji w opłatach za przejazdy komunikacją

Przypomnę, że wcześniej w resorcie rozwoju powstała poprawka do nowelizacji ustawy o usługach płatniczych, nad którą właśnie pracuje parlament. Poprawka zakłada obniżenie interchange do zera od wszystkich transakcji kartami debetowymi, a więc nie tylko w administracji publicznej, ale i w sektorze prywatnym. Nieoficjalnie mówi się, że poprawka ta jest straszakiem mającym przymusić instytucje finansowe do rezygnacji z przychodów od płatności kartami w urzędach.

Co będzie się działo dalej? Prawdopodobnie resort rozwoju będzie teraz czekał na przygotowanie przez banki i organizacje płatnicze rozwiązań wprowadzających w życie kompromisową propozycję. Parlament wraca z wakacji na początku września. Dopiero wtedy MR, jeżeli nie dogadałoby się z bankowcami, mogłoby nadać dalszy bieg swojej poprawce. We wrześniu też ma ruszyć pilotaż płatności bezgotówkowych, jaki będzie przeprowadzony w ponad 200 gminach w całej Polsce.