Na razie z nowej kryptogiełdy mogą korzystać tylko klienci w Wielkiej Brytanii
Revolut uruchomił oddzielną od aplikacji platformę X do handlu kryptowalutami – informuje portal internetowy The Block. Jak napisano, z nowej kryptogiełdy mogą na razie korzystać wyłącznie klienci fintechowego banku w Wielkiej Brytanii.
Dzięki nowej platformie Revolut chce konkurować z wiodącymi giełdami kryptowalut w Europie i na świecie. Z wypowiedzi przedstawicieli fintechu dla mediów wynika też, że X została zaprojektowana z myślą o profesjonalnych inwestorach, ale może z niej korzystać każdy.
Czym różni się platforma X od tej, którą Revolut już oferuje w swojej aplikacji? Osoby kupujące i sprzedające kryptowaluty w apce Revoluta muszą się liczyć z dosyć wysokimi prowizjami jak na standardy rynku. W przypadku posiadaczy bezpłatnych kont opłata sięga 1,49 proc. kwoty transakcji, nie mniej niż 1,49 funta. Na platformie handlowej Revolut X fintech pobiera prowizję w wysokości do 0,09 proc. Revolut obiecuje też lepsze zaplecze analityczne i wygodniejszą obsługę transakcji na laptopach czy komputerach stacjonarnych.
Zaledwie kilka miesięcy temu Revolut zaoferował usługę Revolut Ramp, dzięki której jako źródło finansowania zakupu tokenów w portfelu MetaMask można wskazać konto Revolut lub wydaną przez niego kartę. Teraz uruchamia własną giełdę działającą niezależnie od aplikacji bankowej.
W coraz bardziej nieprzyjaznym dla kryptowalut środowisku regulacyjnym firmy poszukują bezpieczniejszych sposobów przejęcia chociaż części gigantycznych zysków wynikających z pośredniczenia w obrocie cyfrowymi pieniędzmi. Rozdzielenie finansowych i kryptowalutowych usług może też pomóc w szybszym pojawieniu się fintechów (takich jak Revolut) na rynkach, na których dużo trudnej jest uzyskać licencję bankową niż uruchomić giełdę kryptowalut.