Z tabeli opłat i prowizji Santander Bank Polska zniknęły karty wydawane w ramach współpracy z operatorem programu lojalnościowego Payback. Biuro prasowe instytucji podało, że ze względu na to, iż wszystkie wydane wcześniej karty utraciły ważność, zapisy o nich usunięto z cennika. To oznacza, że bank przestał wznawiać plastiki, których wydawanie zostało zakończone kilka lat temu.
Przypomnę, że wiosną 2016 r. Santander (wtedy jeszcze działający jako BZ WBK), ogłosił, że przestaje wydawać nowe karty w ramach współpracy z Paybackiem. Z ówczesnych deklaracji wynikało, że karty wydane wcześniej mają być wznawiane. I rzeczywiście, jak zapewniają służby prasowe banku, działo się tak przez kilka kolejnych lat. Co ciekawe karty Payback wciąż znajdują się w cenniku Citi Handlowego. Instytucja od początku 2020 r. nie wydaje jednak nowych kredytówek powiązanych z tym programem.
Banki straciły zainteresowanie wydawaniem kart w ramach współpracy z operatorami zewnętrznych programów lojalnościowych po obniżce prowizji interchange wiele lat temu (to opłata ponoszona przez firmy przyjmujące płatność kartą na rzecz banków, wydawców kart). Ponadto atrakcyjność takich programów dla klientów jest znikoma, a na niewielkiej wartości nagrodę punkty zbierać trzeba nieraz latami. Banki wolą więc proponować własne rozwiązania lojalnościowe lub np. program Bezcenne Chwile, oferowany przez Mastercard.
Co ciekawe jednak ostatnio bank Pekao ogłosił zamiar wprowadzenia do oferty kart wydawanych wspólnie z operatorem programu Miles & More. Uczestnicy programu będą mogli gromadzić mile za transakcje z użyciem wybranych produktów, w tym kartą kredytową z żubrem. Punkty będzie można zbierać nie tylko przy zakupie biletów lotniczych, ale też za inne płatności plastikami. Prace nad ofertą produktową mają być już zaawansowane, a klienci poznają ją w I kw. 2024 roku. Więcej na ten temat w tekście Miles & More ponownie dla klientów polskiego banku. Mile będą mogli zbierać posiadacze kart Pekao.
