Liczba kart dodanych do cyfrowych portfeli płatniczych, takich jak Apple Pay czy Portfel Google wzrosła w ciągu roku o blisko 3 mln
Klienci banków działających na polskim rynku dodali do cyfrowych portfeli płatniczych przeszło 9,7 mln kart. Tak przynajmniej było na koniec września, na co wskazują dane zebrane przez serwis cashless.pl. W porównaniu z kwartałem poprzedzającym liczba kart dodanych do Google Pay, Apple Pay, Garmin Pay, SwatchPay, Xiaomi Pay czy Fitbit Pay urosła o ok. 700 tys. W ciągu roku zwiększyła się zaś o prawie 3 mln.
Kolejny już raz zestawienie otwiera mBank. Ze statystyk przedstawionych przez tę instytucję wynika, że na koniec III kw. zarejestrowała ona ponad 2,3 mln takich kart, czyli o ponad 170 tys. więcej niż na koniec II kw. 2022 roku oraz o ok. 770 tys. więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Jeszcze trzy banki miały więcej niż milion kart dodanych do zbliżeniowych płatności mobilnych: Santander, Millennium oraz ING.
W rzeczywistości do portfeli cyfrowych klienci dodali więcej kart, niż wynika to z zebranych danych. Część instytucji nie podaje statystyk na ten temat lub są one niekompletne. Na przykład PKO BP ujawnia jedynie dane dotyczące kart dodanych do HCE (to zbliżeniowe płatności mobilne dostępne bezpośrednio w aplikacji IKO). Niektóre instytucje nie aktualizują danych od dłuższego czasu.
Warto też odnotować, że liczba kart dodanych do zbliżeniowych płatności mobilnych nie jest równa liczbie klientów korzystających z tych usług. Ta druga, jak wynika z wcześniejszych analiz serwisu cashless.pl, jest niższa. Wpływ na różnicę ma kilka czynników, m.in. to, że część klientów ma wiele kart, które są dodane do płatności mobilnych, a z drugiej strony – ta sama karta jest czasem używana na różnych urządzeniach.