Z danych zebranych przez serwis cashless.pl wynika, że na koniec września na polskim rynku działały 9372 wpłatomaty. W porównaniu z czerwcem bieżącego roku to wzrost o 80 maszyn. Natomiast we wrześniu ubiegłego roku sieci działające na polskim rynku posiadały 8761 wpłatomatów. W stosunku rocznym ich liczba zwiększyła się zatem o ponad 600 sztuk.

Przeczytajcie także: • DHL chce mieć w Polsce własne urządzenia paczkowe

Firmą, która dysponuje największą liczbą urządzeń, pozostaje Euronet. Na koniec poprzedniego kwartału spółka zarządzała 3305 wpłatomatami. Z tym że w porównaniu z czerwcem jej sieć zmniejszyła się o 34 maszyny, co wiązać można prawdopodobnie z dezinstalacją urządzeń sezonowych.

Na drugiej pozycji pod względem liczby wpłatomatów uplasowała się firma ITCARD, która zarządza maszynami wielu banków spółdzielczych i komercyjnych, a także własną marką – Planet Cash. We wrześniu firma miała 2232 urządzenia umożliwiające wpłaty gotówki, co w porównaniu z czerwcem oznacza wzrost o 51 sztuk. Na kolejnych miejscach plasują się banki, a więc przede wszystkim PKO BP, Santander, Pekao i Millennium. Szczegóły w tabelce pod tekstem.

Przeczytajcie także: • Kwartalna wartość wpłat we wpłatomatach przekroczyła 53 mld zł

W przeciwieństwie do bankomatów, których liczba w ostatnim czasie raz rośnie, raz spada, ale jednak w dłuższym okresie ma tendencję malejącą, liczba urządzeń do deponowania gotówki systematycznie rośnie. Przyczyn tego zjawiska pewnie jest więcej, ale jednym z najważniejszych jest ograniczenie sieci oddziałów przez banki oraz wprowadzanie przez nie placówek bez tradycyjnej obsługi kasowej. Gotówka cały czas tam jest, ale w strefach automatycznych, gdzie stoją właśnie m.in. wpłatomaty.