Cinkciarz poinformował klientów, że w połowie grudnia zaczną obowiązywać nowe regulaminy dotyczące jego portalu oraz usługi wymiany walut. W ramach wprowadzanych zmian pojawi się prowizja za przelewy z Wielkiej Brytanii. – Aby nadal oferować transakcje wymiany walut na najwyższym poziomie dla użytkowników z Wielkiej Brytanii, wprowadziliśmy prowizję 5 zł za przelewy do Cinkciarz.pl z rachunków bankowych prowadzonych w tym kraju – napisał do swoich klientów Cinkciarz.

Przeczytajcie także: • Revolut dodaje oprocentowanie do Sejfów

Fintech informuje także o innych zmianach, które wprowadzono w regulaminach. Przede wszystkim zrezygnowano z okresu 14 dni, w którym można zgłaszać reklamacje. W dokumentach zapisano też, że rozpatrywanie skarg nie może trwać dłużej niż 30 dni.

Cinkciarz doprecyzował także przepisy związane z zakresem obowiązków użytkownika (informacje o korzystaniu z portalu w sposób niezgodny z jego celem) i warunkami odmowy świadczenia usług oraz dodał zapis o możliwości otrzymywania powiadomień push w aplikacji.

Przeczytajcie także: • Epayblock stracił licencję

Warunki świadczenia usług w Wielkiej Brytanii musiało zmienić w ostatnim czasie wiele instytucji finansowych. Jest to efekt brexitu. Na przykład w kwietniu 2020 r. po niespełna dwóch latach działalności z Wysp wycofał się fintechowy niemiecki bank N26. W październiku 2020 r. brytyjski Wise (kiedyś Transferwise) poinformował, że od 14 grudnia jego klienci na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego będą obsługiwani przez nowe biuro zlokalizowane w Brukseli. O licencję bankową w Wielkiej Brytanii musiał się też starać Revolut korzystający do tej pory z zezwolenia wydanego przez Bank Litwy.

Brexit wywołał także falę podwyżek cen usług, bowiem banki zaczęły traktować przelewy z Wielkiej Brytanii jako transgraniczne. W przypadku transakcji kartowych przestały obowiązywać unijne ograniczenia dotyczące prowizji interchange (opłaty odprowadzanej przez właścicieli sklepów do banków –wydawców kart z tytułu przyjętych płatności). Efektem tego było niedawno ogłoszone przez Amazona wstrzymanie obsługi płatności realizowanych niektórymi kartami kredytowymi wydanymi na terenie Wielkiej Brytanii.