W wyniku podjętej decyzji Yolo prawdopodobnie sprzeda portfel obsługiwanych przez siebie pożyczek i będzie szukać nowego inwestora strategicznego
Notowana na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych firma pożyczkowa Yolo (w przeszłości występująca pod nazwą PRESCO), opublikowała komunikat dotyczący zakończenia tzw. przeglądu opcji strategicznych. W wyniku tego procesu zarząd spółki postanowił zakończyć działalność na rynku usług pożyczkowych. Nie wznowi więc sprzedaży pożyczek, zawieszonej w kwietniu ubiegłego roku.
W komunikacie podano również, że, w zależności od sytuacji rynkowej, firma albo sprzeda cały portfel obsługiwanych pożyczek albo zleci jego obsługę podmiotom zewnętrznym. Będzie szukać także nowego inwestora strategicznego, ale nie podano, czym będzie się zajmować. W przeszłości, oprócz sprzedaży pożyczek, w jej ofercie były też karty kredytowe Trzynastka. Spółka pracowała także nad wprowadzeniem na rynek płatności odroczonych Yolo Pay.
Jeżeli zaś chodzi o komunikat dotyczący zakończenia działalności pożyczkowej Yolo, to najciekawsze jest uzasadnienie tej decyzji, pełne gorzkich słów pod adresem Ministerstwa Sprawiedliwości oraz Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. – Branża pożyczkowa co najmniej od 2016 r. funkcjonuje w niestabilnym otoczeniu prawnym – Ministerstwo Sprawiedliwości lub UOKiK cyklicznie przedkładają nowe pomysły na "walkę z lichwą" i ograniczenie rentowności firm pożyczkowych w Polsce. Warto przy tym zaznaczyć, iż hasło "zbyt wysokiej rentowności" branży pożyczkowej opiera się na błędnych założeniach lub ignorowaniu wysokich kosztów funkcjonowania podmiotów z tej branży – czytam w komunikacie Yolo.
Dalej zarząd Yolo pisze, że biorąc pod uwagę sentyment regulatora rynku oraz polityków partii rządzącej, można założyć, iż celem kolejnych planowanych obecnie zmian regulacyjnych jest wyeliminowanie z rynku firm pożyczkowych świadczących usługi online. Promowane zaś są lombardy. – W ocenie rządzących działalność lombardów, w odróżnieniu od firm pożyczkowych, jest "odpowiedzialna społecznie i etyczna" – głosi komunikat Yolo.
Trudno się nie zgodzić z oceną rynku nakreśloną przez zarząd Yolo.