Nowa aplikacja powstaje w ramach współpracy epruf, operatora ubezpieczeń lekowych, i Warmie, startupu oferującego sensor do monitorowania temperatury ciała
Spółka epruf, zajmująca się obsługą ubezpieczeń lekowych, oraz startup Warmie, oferujący sensor do ciągłego monitorowania temperatury ciała, nawiązały współpracę. Jej celem jest stworzenie aplikacji pomagającej ubezpieczycielom we wspieraniu klientów w dochodzeniu do zdrowia.
Tym samym w jednym miejscu znaleźć się mają różne usługi z oferty epruf i Warmie, a więc np. dofinansowanie do zakupów leków na receptę, e-konsultacje z farmaceutami w zakresie dawkowania i potencjalnych interakcji przyjmowanych medykamentów, zamawianie leków do wybranej apteki, powiadomienia o kolejnych dawkach, a do tego monitorowanie temperatury ciała w trybie ciągłym. Przygotowaną przez epruf i Warmie aplikację ubezpieczyciele mieliby oferować swoim klientom, zapewniając im tym samym wsparcie już po uzyskaniu porady lekarskiej, obejmujące zakup i przyjmowanie leków oraz monitorowanie stanu zdrowia. Miałoby się to przełożyć m.in. na szybszy powrót do zdrowia i ograniczenie liczby wizyt lekarskich.
Jak wynika z informacji na stronie internetowej startupu, dla Warmie współpraca z epruf ma być okazją do dotarcia ze swoim sensorem do nowego segmentu rynku. Przygotowany przez Warmie urządzenie jest wyrobem medycznym – to czujnik na elastycznej opasce, który obecnie jest stosowany w szpitalach. Teraz firma, dzięki partnerstwu z epruf, chciałaby zainteresować swoim produktem ubezpieczycieli zdrowotnych i życiowych, którzy w ramach jednej oferty mogliby proponować swoim klientom dofinansowanie do zakupu leków na receptę, pakiet usług związanych z kupowaniem i przyjmowaniem leków oraz monitoring temperatury ciała.
W informacji prasowej firmy precyzują, że nowy system ma być połączeniem dotychczasowych rozwiązań, czyli aplikacji Warmie24 oraz portalu ubezpieczonego epruf – obecnie trwają prace nad ich integracją. Docelowe rozwiązanie ma być dostępne jesienią tego roku, a ubezpieczyciele będą mogli oferować je klientom pod swoją marką i ze swoim logo.
Fot. LinkedIn epruf