Powstanie również aplikacja mobilna OTOAgent na urządzenia z systemami iOS oraz Android
Wystartował portal otoagent.pl. To serwis, który ma pomóc znaleźć dobrych agentów oraz ułatwić kontakt na linii pośrednik – klient. – W pierwszych dniach funkcjonowania portalu przyjęliśmy kilkaset zgłoszeń od agentów, którzy chcą się pokazać w naszym serwisie. Po czterech dniach od startu mieliśmy już ponad 100 wizytówek agentów. Obecnie pracujemy nad tym, aby stworzyć bazę agentów odpowiednio zróżnicowaną geograficznie, tak by każdy klient mógł u nas znaleźć pośrednika w swojej okolicy – mówi w rozmowie z serwisem cashless.pl Marcin Sikora, współzałożyciel OTOAgenta.
W portalu klient znajdzie wizytówki agentów, wraz z informacją o sprzedawanych przez nich typach ubezpieczeń, towarzystwach, z którymi dany pośrednik współpracuje, oraz ocenami i opiniami wystawionymi przez innych użytkowników serwisu. Wyszukiwarka, umożliwiająca filtrowanie według różnych kryteriów, pomoże trafić do polecanych agentów, sprzedających poszukiwany przez klienta rodzaj polis, a do tego np. posiadających biura we wskazanej okolicy, co ułatwi m.in. wyszukiwanie z zastosowaniem map Google’a.
Klient może też po prostu skontaktować się z pośrednikiem za pomocą serwisu. Wraz z rozbudową portalu udostępniane będą bowiem kolejne formy kontaktu – od wysyłania wiadomości wewnętrznej w serwisie, poprzez zamówienie rozmowy telefonicznej, przez czat, aż po wideokonferencje prowadzone za pośrednictwem platformy OTOAgent. Ci zaś klienci, który wolą tradycyjne formy kontaktu, będą mogli umówić się na spotkanie w biurze, korzystając z kalendarza udostępnianego przez agenta.
– Pandemia pokazała, że pośrednikom po prostu brakuje narzędzi technologicznych do zdalnej obsługi klienta. Znaczna część ubezpieczycieli przygotowała rozwiązania umożliwiające agentom sprzedaż online, ale nie było narzędzi, które pozwoliłyby uporządkować i sprowadzić do jednego miejsca kontakt z klientem – tłumaczy Artur Pakuła, jeden ze współtwórców serwisu. – Jesteśmy przekonani, że OTOAgent to nie tylko serwis, gdzie klient może znaleźć nowego, dobrego agenta. To też platforma, która ułatwia kontakt między pośrednikiem a jego obecnymi klientami – dodaje. – Może się wydawać, że klient kontaktuje się z agentem raz w roku, przy odnowieniu polisy. Ale dziś wcale już tak nie jest. Klienci wyjeżdżają na narty, na wczasy zagraniczne, chcą dokupić NNW dla dziecka, chcą dopytać o zakres swojego assistance. Ten kontakt jest dużo częstszy i możliwość łatwego porozumienia się ze swoim agentem np. na czacie to duże udogodnienie – uzupełnia Marcin Sikora.
Założyciele OTOAgenta już teraz przekonują więc agentów, aby ci sprowadzali swoich klientów do serwisu, ułatwiając to m.in. poprzez wprowadzenie kodów QR, dzięki którym klient w prosty sposób może odnaleźć swojego agenta i pobrać jego wizytówkę. Zalogowani użytkownicy będą mogli za pomocą serwisu kontaktować się ze swoimi ulubionymi agentami, przechowywać w jednym miejscu całą korespondencję, a także zobaczą inne informacje od pośrednika – np. o promocjach czy przypomnienia o zbliżającym się końcu ubezpieczenia. Wyświetli im się także lista zaplanowanych spotkań. Można również wyrazić zgodę na otrzymywanie powiadomień push przypominających o ważnych czynnościach do wykonania.
– Wyobrażamy sobie również, że portal mógłby umożliwiać klientom korzystanie z różnych innych usług dostarczanych przez ubezpieczycieli. Dzięki współpracy z towarzystwami mogłyby się w nim pojawić np. takie funkcje jak zgłaszanie szkody czy wzywanie assistance. Pozwoliłoby to zgromadzić wszystkie sprawy i obsługiwać wszystkie potrzeby klienta związane z ubezpieczeniami w jednym miejscu – snuje plany na przyszłość Artur Pakuła.
Portal został zbudowany w technologii progressive web apps (PWA), dzięki czemu funkcjonując jako normalna strona internetowa, z perspektywy użytkowników smartfonów wyglądem i działaniem symuluje aplikację mobilną. Użytkownik nie musi więc nic instalować, by korzystać z portalu na telefonie. A aby zapewnić sobie łatwy dostęp do serwisu, może pobrać skrót na pulpit, prowadzący wprost do strony otoagent.pl. – Wiemy, że klienci większość spraw załatwiają za pomocą smartfona. Jest on też podstawowym narzędziem do komunikacji. Tworząc więc platformę usprawniającą kontakt między agentem a klientem, musieliśmy zadbać o to, by można było z niej wygodnie korzystać właśnie na urządzeniach mobilnych. Docelowo planujemy stworzyć również aplikację mobilną, którą będzie można pobierać ze sklepów Google Play czy App Store – wyjawia czytelnikom cashless.pl Damian Jastrzębski, trzeci spośród managerów stojących za projektem OTOAgent.
Z perspektywy pośrednika korzystanie z OTOAgenta będzie zaś z jednej strony okazją do pozyskania nowych klientów, dzięki wizytówce w ogólnopolskim serwisie. Z drugiej – pomoże "uzdalnić" kontakt również z tymi już posiadanymi. A z trzeciej ma pełnić funkcję CRM-u, czyli narzędzia do zarządzania relacjami z klientem. Portal ułatwi m.in. zbiorczą wysyłkę SMS-ów czy maili. Pozwoli sprawdzić, jak efektywne są poszczególne wizytówki, a właścicielom kilku biur pomoże porównać, jak sprawnie kontaktują się z klientami poszczególne punkty z sieci.
Przewidziano również stworzenie forum, na którym agenci będą mogli się między sobą dzielić wiedzą oraz korzystać ze wsparcia m.in. przedstawicieli towarzystw ubezpieczeniowych. Z kolei klienci będą mogli zapytać danego agenta lub grupę agentów o nurtujące ich kwestie i skorzystać ze zgromadzonej w serwisie bazy wiedzy.