To dobra informacja dla wszystkich użytkowników kart płatniczych w Polsce. Od stycznia urzędy skarbowe będą mogły pobierać podatki nie tylko gotówką i przelewem, jak dotychczas, ale także kartą bankową lub innym instrumentem płatniczym, np. systemem płatności mobilnych Blik. To ważne, bo w jednej z poprzednich wersji ustawy przepisy wymieniały jedynie kartę, a to w niekorzystnej sytuacji stawiało użytkowników Blika.
Nowa Ordynacja wprowadza jeszcze jedną nowość ważną w kontekście rozwoju obrotu bezgotówkowego. Umożliwi urzędom skarbowym pobieranie surcharge od osób płacących podatek kartą lub Blikiem. To prowizja nakładana na petenta, której celem jest pokrycie kosztów związanych z rozliczeniem transakcji bezgotówkowej. Dotychczas brak takiego zapisu stanowił barierę na drodze do objęcia skarbówki siecią akceptacji kart. Administracja podatkowa tłumaczyła, że zgodnie z przepisami, gdy podatek wynosi np. 100 zł, zaksięgować trzeba 100 zł i nie wiadomo było skąd wziąć pieniądze na prowizję dla operatora terminala płatniczego.
Teraz to się zmienia – Ordynacja wprost mówi, że tę prowizję można pobrać od petenta. Jeżeli więc będziecie chcieli zapłacić podatek we wspomnianej wysokości gotówką lub przelewem zapłacicie 100 zł. Jeżeli zaś zechcecie zrobić to kartą lub Blikiem – np. 101 zł, gdzie końcówka pójdzie na pokrycie kosztów obsługi terminala. Nawet jeżeli będzie to Was dyskryminować w stosunku do gotówkowców, to i tak poprawi Waszą sytuację w porównaniu z tym co macie dziś - nie będziecie musieli szukać bankomatu.
Zgodnie z przyjętą ustawą organ podatkowy, a więc na przykład urząd skarbowy, będzie zobowiązany zamieścić informację o pobieraniu i wysokości opłat dodatkowych z tytułu płatności kartą w miejscu, gdzie takiej płatności można dokonać. Dodatkowo przed transakcją podatnik powinien zostać poinformowany przez pracownika administracji o wysokości tych dodatkowych kosztów.
W projekcie znalazło się również zastrzeżenie, że zapłata podatku za pomocą karty jest warunkowa, tzn. możliwa tylko wówczas, jeżeli organ podatkowy dysponuje odpowiednim urządzeniem do autoryzacji transakcji, czyli po prostu terminalem POS.
Co ciekawe surcharge będzie mogła być pobierana tylko przez pewien czas. Jej stosowania zabraniać będą bowiem przepisy, nad którymi pracuje Komisja Europejska. Obecnie obowiązuje już rozporządzenie na temat interchange. To prowizja jaką właściciele punktów handlowych i usługowych odprowadzają do banków z tytułu transakcji przyjętych kartami. Rozporządzenie to decyduje, że interchange od transakcji kartami takich organizacji jak MasterCard i Visa nie może być wyższa niż 0,2-0,3 proc., odpowiednio dla kart debetowych i kredytowych.
– Rozporządzenie to nie zakazuje stosowania surcharge przez organy administracji publicznej. Ordynacja podatkowa stanowi, że np. urzędy skarbowe mogą pobierać tę opłatę. Natomiast dyrektywa PSD II w projektowanym obecnie kształcie nie pozwoli na pobieranie surcharge instrumentami regulowanymi, czyli kartami debetowymi i kredytowymi takich systemów jak MasterCard czy Visa. Przepis Ordynacji prawdopodobnie straci więc rację bytu, gdy PSD II wejdzie w życie – mówi Jan Byrski, partner w kancelarii Traple Konarski Podrecki i Wspólnicy. Ma to się stać za mniej więcej dwa lata.
Wtedy powstanie sytuacja, w której za płatność kartą prawdopodobnie nie będzie można pobierać surcharge a za płatność Blikiem – tak. Ciekawe, czy będzie to miało wpływ na decyzję skarbówki co do akceptacji kart. Tymczasem rozwój płatności mobilnych będzie głównym tematem konferencji Payment Meeting, która 4 listopada odbędzie się w Hotelu Bristol w Warszawie. Serwis Cashless jest patronem medialnym tego wydarzenia. Zapraszamy do udziału, zapisać się można tutaj.
