W 2018 r. Revolut uzyskał zgody niezbędne do prowadzenia banku w Unii Europejskiej i na Wyspach, ale brexit pokrzyżował mu plany
Revolut poinformował, że ubiega się o licencję bankową w Wielkiej Brytanii. Fintech złożył w tej sprawie wniosek do brytyjskich instytucji nadzorczych: Prudential Regulation Authority (PRA) oraz Financial Conduct Authority (FCA). Obecnie Revolut funkcjonuje na Wyspach na podstawie lokalnej licencji instytucji pieniądza elektronicznego. Chcąc oferować usługi takie jak w Polsce czy na Litwie, potrzebuje pełnej licencji bankowej.
Revolut jest zmuszony ubiegać się ponownie o licencję bankową, ponieważ po brexicie nie może korzystać w Wielkiej Brytanii z zezwolenia, które w 2018 r. uzyskał od Banku Litwy. To właśnie na podstawie tej licencji brytyjski fintech oferuje usługi bankowe w Polsce, w tym od niedawna, konta, kredyty i karty kredytowe. Z moich informacji wynika, że Revolut równolegle "na wszelki wypadek" ubiega się także o licencję w Irlandii. Nad uzyskaniem kompletu pozwoleń umożliwiających oferowanie kont bankowych, kredytów i produktów inwestycyjnych pracuje tamtejsze biuro fintechu.
Brexit wywołał kłopoty wielu brytyjskich instytucji finansowych. Niedawno w serwisie cashless.pl mogliście przeczytać, że z Polski wycofuje się Sync. Fintech poinformował tutejszych klientów, że ze względu na wyjście Wielkiej Brytanii z UE rezygnuje ze świadczenia usług na europejskich rynkach.
Z kolei pod koniec października Bank Litwy poinformował o udzieleniu licencji instytucji pieniądza elektronicznego fintechowi Curve. Dzięki temu litewska spółka Curve Europe UAB może działać na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego.