Nowa usługa w aplikacji mPay ma być odstępna już od jutra
Jak dowiedział się serwis cashless.pl, w ofercie mPay pojawią się pożyczki. Już od jutra użytkownicy w aplikacji, znanej dotąd przede wszystkim z płatności zdalnych m.in. za bilety parkingowe i komunikacji miejskiej, będą mogli zaciągać pożyczki ratalne na maksymalnie 10 tys. zł, z okresem spłaty od 6 do 24 miesięcy. mPay będzie w tym wypadku pośrednikiem, ale przedstawiciele spółki deklarują, że cały proces od złożenia wniosku do wypłaty środków będzie przebiegać w aplikacji i ma trwać kilka minut.
Z deklaracji spółki mPay wynika ponadto, że środki pochodzące z pożyczek mają być od razu dostępne do wykorzystania. Będzie można wypłacić je w gotówce w placówce Poczty Polskiej za pomocą przekazu Giro. Będzie też można je przesłać na konto bankowe za pomocą przelewu Elixir albo Express Elixir. Wkrótce ma zostać udostępniona usługa umożliwiająca wypłatę pieniędzy w bankomacie, a w niedalekiej przyszłości mPay chce zaoferować wirtualne karty, które będzie można dodawać do Apple Pay i Google Pay. Dzięki temu pożyczone pieniądze będzie można wydawać bezgotówkowo w sklepach stacjonarnych i internetowych.
Szczegóły nowej oferty mają być znane jutro, gdy w marketach Apple Pay i Google Pay pojawią aktualizacje aplikacji mobilnej mPay. Przedstawiciele spółki deklarują, że na razie w apce dostępne będą pożyczki jednej z firm niebankowych. W najbliższych tygodniach i miesiącach pojawią się oferty kolejnych instytucji pożyczkowych a także banków. Władze mPay podkreślają, że największą zaletą ich nowej oferty będzie przyjazny proces, który charakteryzował się będzie m.in. brakiem weryfikowania tożsamości przez partnerów zewnętrznych, np. za pomocą przelewu. Od niedawna mPay oferuje własny proces weryfikacji przy pomocy selfie.