Do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynął pozew złożony przez Rzecznika Finansowego w imieniu klienta BNP Paribas. W ocenie RF bank nie dopełnił obowiązku zwrotu kwoty nieautoryzowanej transakcji płatniczej dokonanej z konta klienta bez jego wiedzy i zgody. Rzecznik domaga się zasądzenia 140 tys. zł na rzecz klienta, który – jak wynika z opisu sprawy – padł ofiarą zorganizowanego oszustwa.

Przeczytajcie także: • Uważajcie na fałszywy bank BNP Paribas

Klient BNP Paribas to rolnik z województwa lubuskiego. W wyniku nieautoryzowanej transakcji stracił środki ze swojego konta, a także z kont rachunków spółdzielni rolniczych, w imieniu których działał. Łącznie łupem oszustów padło ok. 375 tys. zł. Ze względu na zakres swoich uprawnień RF może wystąpić o zwrot środków pochodzących tylko z prywatnego konta rolnika, ma jednak nadzieję, że na skutek tej interwencji do poszkodowanego wróci całość skradzionych środków.

Przeczytajcie także: • Rozbito dużą grupę cyberprzestępców

Zgodnie z ustawowymi wymogami bank jest zobowiązany do zwrotu środków przelanych w ramach nieautoryzowanej transakcji nie później niż do końca dnia roboczego następującego po dniu stwierdzenia takiej operacji lub zgłoszenia jej przez klienta. Wyjątkiem od tej zasady jest sytuacja, gdy bank ma uzasadnione i należycie udokumentowane podejrzenie próby oszustwa ze strony klienta.

Niestety, jak wynika z danych zebranych przez Rzecznika Finansowego, liczba nieautoryzowanych transakcji istotnie wzrosła w ostatnim czasie. Szacuje się, że w skali rynku do banków trafia ok. 15-18 tys. zgłoszeń tego rodzaju transakcji miesięcznie. Jedynie połowa z nich jest rozpatrywana przez banki terminowo. O problemie mogliście niedawno przeczytać w artykule: Więcej nieautoryzowanych transakcji płatniczych w okresie pandemii. Nowe dane Rzecznika Finansowego.