Katowice są ostatnim z największych miast w Polsce, w którym za postój w strefie płatnego parkowania nie można płacić za pomocą aplikacji mobilnej. Ale to się zmieni już we wrześniu. Władze miasta zadeklarowały, że po wprowadzeniu parkomatów akceptujących karty bankowe i rezygnacji z pobierania opłat gotówką u parkingowych, kolejnym elementem parkingowej rewolucji w stolicy Śląska będzie właśnie umożliwienie kierowcom płacenia za postój aplikacjami mobilnymi.

Przeczytajcie także: • Do katowickiej strefy parkowania zawita XXI wiek

Do tej pory nie było wiadomo, którzy operatorzy zostaną dopuszczeni do obsługi katowickiej strefy płatnego parkowania. Aż do teraz. Wczoraj na swoim profilu na Twitterze radny Katowic Łukasz Borkowski poinformował, że od września mieszkańcy i odwiedzający Katowice będą mogli uiszczać opłaty za postój w centrum miasta za pomocą trzech apek, tj. mPay, Pango i SkyCash.

Przeczytajcie także: • Garmin Pay działa mimo potężnej awarii u producenta

Z najnowszego raportu cashless.pl na temat płatności mobilnych za parkowanie wynika, że aplikacją najczęściej wybieraną do tego celu w 10 największych miastach Polski jest SkyCash. Na drugiej pozycji pod tym względem plasuje się moBiLET a następnie mPay. Płatności za bilety parkingowe są jedną z dwóch najpopularniejszych usług (obok sprzedaży biletów komunikacji miejskiej), oferowanych przez operatorów aplikacji do płatności zdalnych.