Za postój w płatnej strefie coraz częściej płacicie bezgotówkowo. A dzięki instalacji terminali w parkomatach wpływy miasta z parkowania rosną
Warszawa to jedna z niewielu aglomeracji w Polsce, która zdecydowała się na wyposażenie wszystkich parkomatów stojących w płatnych strefach parkowania w terminale do akceptacji kart. I wychodzi na tym coraz lepiej. Okazuje się bowiem, że umożliwienie kierowcom wnoszenia opłat za postój kartą powoduje, że więcej z nich decyduje się za parking zapłacić. Takie wnioski można wyciągnąć na podstawie przychodów generowanych przez parkomaty przed i po instalacji w nich terminali.
Ze statystyk stołecznego Zarządu Dróg Miejskich wynika, że w kwietniu 2013 r. parkomaty wyposażone w terminale zainkasowały łącznie milion złotych. Te same urządzenia rok wcześniej, gdy mogły przyjmować opłaty wyłącznie gotówką, zarobiły 880 tys. zł. I to nie jest pojedynczy przypadek, bo wzrost przychodów był notowany w każdym miesiącu, np. w lipcu 2013 r. – o 200 tys. zł.
Tak dobre dane zachęciły miasto do wymiany wszystkich parkomatów na nowoczesne urządzenia umożliwiające płatności bezgotówkowe. Od wakacji nie znajdziecie w Warszawie parkomatu przyjmującego wyłącznie monety. Skutkuje to spadającym udziałem gotówki w przychodach stołecznej, płatnej strefy parkowania. O ile w 2010 r. wynosił on ponad 80 proc., to w 2014 roku już 74 proc. a prognoza na rok bieżący mówi o spadku do 68 proc.
W tym samym okresie udział płatności kartowych szybko rośnie i ma jeszcze przyspieszyć. W 2013 r. wynosił zaledwie 2,9 proc., ale w roku ubiegłym – już 4,5 proc. Co ciekawe prognoza ZDM-u na 2015 r. mówi o wzroście udziału kart w płatnościach za parkowanie aż do 19 proc. Ma to być możliwe właśnie dzięki rozszerzeniu sieci akceptacji na wszystkie urządzenia oraz rezygnacji z przyjmowania płatności za parkingi warszawską kartą WKM, którą jeszcze w ubiegłym roku płacono za co dziesiąty postój.
Warto także zwrócić uwagę na rosnące znaczenie kanału mobilnego w przychodach z parkowania. W 2010 r. jego udział wynosił ok. 3,1 proc., w 2011 r. - 4,1 proc. Następnie co roku notowany był wzrost na poziomie mniej więcej 2 pkt. proc. W 2015 r. ma osiągnąć 12 proc.
Rzuca to nieco światła na aktywność warszawskich klientów SkyCash. To jedyna aplikacja mobilna, którą w stolicy można płacić za postój w płatnych strefach. Jeżeli więc prognozy ZDM co do przychodów z parkowania ogółem (mają wynieść w 2015 r. ponad 68 mln zł) i udziału w nich kanału mobilnego się sprawdzą, można oszacować, że przez aplikację SkyCash wydacie na parkingi w Warszawie ponad 8 mln zł.