Apka, nad którą pracuje m.in. resort cyfryzacji, pozwoli posiadaczom nowych dowodów potwierdzać za ich pomocą swoją tożsamość w internecie
Dzisiejszy Dziennik Gazeta Prawna donosi, że Ministerstwo Cyfryzacji wraz Centralnym Ośrodkiem Informatyki oraz Polską Wytwórnią Papierów Wartościowych kończą prace nad aplikacją mobilną, która zwiększy funkcjonalność wydawanych od niedawna nowych dowodów osobistych z tzw. warstwą elektroniczną. Dokumenty te wyposażone są w mikroprocesor oraz moduł zbliżeniowy NFC (podobny do tego używanego w bezstykowych kartach płatniczych). Dzięki temu nowym dowodem można się posługiwać także w internecie.
Niestety, do tej pory potwierdzanie tożsamości dowodem osobistym w świecie wirtualnym było utrudnione, gdyż aby to zrobić, trzeba było posiadać specjalny czytnik. Wkrótce to się zmieni. Wprowadzenie przez rząd aplikacji mobilnej pozwoli na korzystanie z dokumentu za pomocą każdego smartfona, wyposażonego w moduł zbliżeniowy. Aby potwierdzić swoją tożsamość, wystarczy przyłożenie dokumentu do "pleców" telefonu. Zakładam, że z funkcji korzystać będą mogli jedynie użytkownicy urządzeń z systemem operacyjnym Android. Dostęp stron trzecich do modułu zbliżeniowego w smartfonach z systemem iOS jest bowiem utrudniony.
Aplikacja, którą anonsuje dzisiejszy Dziennik Gazeta Prawna, nie ma nic wspólnego z dostępną już od dłuższego czasu aplikacją mObywatel. Ta pozwala cyfryzować tradycyjne dokumenty, takie jak dowód osobisty czy dowód rejestracyjny samochodu, by nie musieć nosić ich ze sobą. Resort cyfryzacji deklarował niedawno, że jeszcze przed wakacjami do mObywatela będzie można dodawać także prawo jazdy. Niestety, póki co nie wszystkie instytucje i organy administracji publicznej akceptują cyfrowe wersje plastikowych dokumentów.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna