Karta została zaprojektowana, we wciąż rzadko spotykanym, pionowym układzie
Bank BNP Paribas kontynuuje przewodnie hasło swojej ubiegłorocznej kampanii "Nic się nie dzieje bez kobiet…" i wprowadza kartę kredytową z wizerunkiem kobiety. Artystyczna grafika kobiecej twarzy ujętej z profilu i pionowy kształt to efekt współpracy z ilustratorem Janem Kallwejtem.
Posiadaczki i posiadacze tej nowej karty kredytowej, w ramach programu lojalnościowego mamBONUS mogą liczyć na dodatkowe korzyści. Są to vouchery zakupowe o wartości 400 zł (przy założeniu karty do 31 sierpnia i spełnieniu warunków promocji), 5 tys. punktów na start za 4 transakcje o wartości minimum 50 zł każda i dwa razy więcej punktów za zakupy w sklepach odzieżowych, obuwniczych, drogeriach i korzystaniu z fitness klubów.
W programie rabatowym, że zniżkami sięgającymi 50 proc., uczestniczy ponad 40 partnerów handlowych posiadających ponad 2,5 tys. sklepów. Klienci BNP Paribas nie będą musieli ponosić kosztów opłaty rocznej (72 zł) za tę kartę, jeśli zrealizują za jej pomocą transakcje na łączną kwotę co najmniej 500 zł w ciągu dwóch pierwszych okresów rozliczeniowych. Bank zapowiada, że wkrótce wyda kartę debetową, także z kobietą w roli głównej.
Przypomnę, że w tym roku na Dzień Kobiet mBank wprowadził cztery nowe grafiki swoich kart, które zostały zaprojektowane przez pracownice banku. Także na 8 marca firmy Mastercard i BNP Paribas wraz z partnerami wykupiły i wydały ostatni numer pisma "Twój Weekend", bez erotycznych treści, lecz z historiami kobiet. Z drugiej strony BNP Paribas jest krytykowany, że mimo pro-kobiecych kampanii, w dziesięcioosobowym zarządzie banku nie ma ani jednej kobiety; dwie panie zasiadają natomiast w dwunastoosobowej radzie nadzorczej tej instytucji.