Spółka ma zaoferować m.in. bezprowizyjny dostęp do amerykańskiego rynku papierów wartościowych
Evarvest to australijski startup, który w ubiegłym roku przeniósł swoją siedzibę do Wilna, skąd planuje wejść na rynki UE. Obecnie firma stara się o uzyskanie licencji płatniczej od brytyjskiego odpowiednika Komisji Nadzoru Finansowego a jednocześnie czeka na licencję maklerską od Banku Litwy.
Fintech oferuje aplikację, którą określa mianem "Spotify do inwestowania". Rozwiązanie nie przypomina tradycyjnych aplikacji tradingowych. Jak opisują jego twórcy, dzięki funkcjonalnemu i przyjaznemu interfejsowi, łatwym w obsłudze playlistom akcji i licznym zachętom do zaangażowania się w życie społeczności inwestorów, aplikacja przywodzi na myśl raczej popularne portale społecznościowe. Użytkownicy będą mogli nie tylko tworzyć własne portfele akcji, ale również dzielić się nimi ze swoimi przyjaciółmi oraz śledzić poczynania inwestorów osiągających najlepsze rezultaty.
Za pomocą dwóch kliknięć na ekranie telefonu będzie można zainwestować w najbardziej rozpoznawalne światowe marki. Transakcje dokonywane za pośrednictwem Evarvest na giełdach w USA nie będą objęte prowizją, natomiast opłaty za operacje na innych rynkach mają zostać ograniczone do minimum.
Fintech został założony w styczniu 2018 r. Aplikacja ma wejść na rynek w drugiej połowie obecnego roku. W pierwszej kolejności będą mogli skorzystać z niej mieszkańcy Wielkiej Brytanii, Polski, Litwy, Hiszpanii oraz Portugalii. Użytkownicy zyskają możliwość obrotu akcjami, obligacjami i funduszami inwestycyjnymi typu ETF (odzwierciedlającymi zachowania danego indeksu giełdowego) na ponad 30 światowych giełdach.