W
setną rocznicę powstania banku PKO jego władze przedstawiły wizję rozwoju największej polskiej instytucji finansowej. Prezes Zbigniew Jagiełło podkreślał, że przyszłością
PKO BP będzie wyjście poza tradycyjną bankowość dzięki nowym technologiom. A jednym z najważniejszych obszarów ich zastosowania ma być aplikacja mobilna IKO.
Bankowość mobilna PKO należy dziś do najnowocześniejszych na polskim rynku, ale bank nie chce zasypiać gruszek w popiele. Jak zapowiedział jego prezes jednym z elementów rozwoju IKO ma być udostępnienie możliwości obsługi aplikacji głosem. Klienci będą mogli korzystać z tego rozwiązania już w drugiej połowie bieżącego roku. Wówczas ma być wdrożona możliwość zlecania za pomocą
dyspozycji głosowych pierwszych usług transakcyjnych.
PKO liczy, że m.in. dzięki takim nowym funkcjom IKO będzie zyskiwać na popularności i jeszcze w tym roku będzie miało 4 mln użytkowników. Obecnie jest ich ok. 3 mln. Natomiast podczas dzisiejszej konferencji prasowej prezes PKO BP mówił też sporo o przyszłości oddziałów. Co się z nimi stanie skoro bank stawia na rozwój usług cyfrowych? - Placówki szybko nie znikną, ale będą się zmieniały - powiedział Jagiełło. Jego zdaniem będą mniejsze a pracująca w nich załoga - mniej liczna. Pracownicy będą musieli posiadać, jak to określił, multiumiejętności.