Cele nowej organizacji na najbliższy rok to m.in. zwiększenie liczby kobiet na wysokich stanowiskach i likwidacja luki płacowej
To pierwsza tego typu organizacja w Polsce zrzeszająca szefów dużych firm. Deklarację powołującą klub do życia podpisało sześciu prezesów: Bartosz Ciołkowski (
Mastercard), Przemysław Gdański (bank
BGŻ BNP Paribas), Stoyan Ivanov (Coca-Cola Poland Services), Mark Loughran (Microsoft), Marek Metrycki (Deloitte Polska) oraz Sławomir S. Sikora (bank
Citi Handlowy).
Na pierwszym spotkaniu klubu uczestnicy podjeli trzy konkretne zobowiązania. Postanowili, że po pierwsze, nie będą uczestniczyć w panelach i dyskusjach, w których nie ma przynajmniej jednej kobiety. Po drugie, zintensyfikują działania na rzecz wprowadzania elastycznego czasu pracy oraz budowania ścieżki kariery w firmie z uwzględnieniem urlopów macierzyńskich oraz tacierzyńskich. Po trzecie, mają też zabiegać o zlikwidowanie różnic płacowych między kobietami a mężczyznami.
Kolejnym krokiem będzie powołanie zespołów roboczych złożonych z ekspertów reprezentujących firmy założycielskie, które to zespoły będą opracowywać dobre praktyki oraz rozwiązania. Działania w przedsiębiorstwach i ich efekty będą mierzone. Rezultaty zostaną przedstawione za rok.
Założycie podkreślają, że “celem klubu jest edukacja, budowanie świadomości i dzielenie się dobrymi praktykami, ale przede wszystkim stworzenie narzędzi, przynoszących konkretne rezultaty i dających się zastosować także w innych firmach zainteresowanych lepszym wykorzystaniem talentów kobiet i mężczyzn oraz budowaniem różnorodności”.
Idea organizacji, w której liderzy świata biznesu działają wspólnie na rzecz kobiet i różnorodności, pochodzi z Australii, gdzie w 2008 roku zaczął działać klub Male Champions of Change. W Polsce klub powstał z inicjatywy założycielek Fundacji Sukcesu Pisanego Szminką – Olgi Kozierowskiej i Olgi Legosz oraz ambasadora Australii Paula Wojciechowskiego.