Twórcy platformy Lendi.pl kierują ją głównie do pokolenia millenialsów (osób w wieku 20-40 lat). Jak tłumaczą, jest to generacja, która zna się na nowych technologiach i chętnie korzysta ze wszelkich internetowych udogodnień. Z drugiej strony 80 proc. millenialsów jest zainteresowanych kredytem na zakup własnej nieruchomości. Jednocześnie pomysłodawcy platformy zauważają, że mimo, iż większość transakcji bankowych jest już dokonywania online, to wyjątkiem są właśnie kredyty hipoteczne – wciąż sprzedawane głównie tradycyjnie offline przez doradców.

Przeczytajcie także: ING rozpoczął sprzedaż hipotek przez internet

Prezes Lendi Michał Petters podkreśla, że nie jest to porównywarka kredytów lecz system, który ma doradzić klientowi ofertę najlepiej dostosowaną do jego preferencji i możliwości. Platforma wykorzystuje oprogramowanie FinPack, którego używa prawie trzy czwarte polskich doradców kredytowych, by wyliczyć zdolność kredytową klientów.

Jak to działa? Podczas procesu wyszukiwania odpowiedniego kredytu podajecie szczegółowe dane m.in. o dochodach, formie zatrudnienia i zobowiązaniach finansowych i nieruchomości jaką zamierzacie kupić. Przy okazji system tłumaczy użytkownikowi dlaczego te dane są mu potrzebne; z badań wynika bowiem, że ludzie chętniej podają konieczne informacje, jeśli rozumieją cel takiego działania. Następnie portal generuje oferty 16 banków, sugerując te najbardziej odpowiednie dla użytkownika. W tym momencie możecie sprawdzić rozmaite wersje kredytu zmieniając jego parametry np. czas spłaty czy wysokość miesięcznej raty.

Możecie też skorzystać z telefonicznej porady doradcy. Po wybraniu kredytu musicie wypełnić tzw. multiwniosek, z którego dane są przekładane automatycznie do dokumentów konkretnego banku. Trzeba je pobrać, wydrukować i podpisać, a pracownik Lendi odbierze je i zawiezie do banku, przy okazji weryfikując tożsamość kredytobiorcy.

Przeczytajcie także: Kredyt na mieszkanie przez aplikację na smartfonie?

Platforma Lendi należy do grupy MZN, właściciela m.in. serwisu z ofertami nieruchomości Morizon.pl oraz wspomnianego oprogramowania FinPack. W przyszłości oprócz kredytów hipotecznych za pośrednictwem platformy będzie można wziąć też pożyczki gotówkowe i firmowe. W przyszłym roku procedowanie online ma też być skrócone i uproszczone dzięki temu, że platforma skorzysta z udogodnień dyrektywy PSD II i możliwości jakie daje open banking.