Jak donosi dzisiejszy Puls Biznesu, niemiecka spółka-matka mBanku podjęła decyzję o zamknięciu projektu Kopernik. W jego ramach obie instytucje analizowały możliwość stworzenia nowego paneuropejskiego banku cyfrowego wykorzystującego siłę technologiczną mBanku oraz potencjał kapitałowy Commerzbanku.

Przeczytajcie także: • mBank chce iść w ślady N26

Na decyzję Niemców wpływ miały zapewne koszty, jakie wiązałyby się z uruchomieniem i wypromowaniem nowej instytucji. Commerzbank jest w trakcie procesu restrukturyzacji. Innym czynnikiem, który, zdaniem Pulsu Biznesu, mógł zaważyć na zamknięciu Kopernika, jest posiadanie przez spółkę-matkę mBanku innej cyfrowej marki na rynku niemieckim – Comdirect.

Przeczytajcie także: • mBank zwiększa bezpieczeństwo mobilnej autoryzacji

Zdaniem gazety decyzja Commerzbanku rozczarowała menadżerów mBanku, którzy wierzyli, że uda się im zbudować coś dużego. To zresztą nie pierwszy raz, gdy niemieccy właściciele mBanku hamują jego zapędy na zagraniczną ekspansję. Gdy kilkanaście lat temu mBank z powodzeniem otworzył swoje oddziały w Czechach oraz na Słowacji i już szykował się do uruchomienia kolejnych w innych krajach, Commerzbank zablokował ten pomysł w efekcie czego ówczesny prezes mBanku Sławomir Lachowski podał się do dymisji.

Źródło: Puls Biznesu