Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Kolejny bank ostrzega przed oszustwem "na duplikat SIM". Alior radzi, co robić, by nie dać się okraść

To sugeruje, że aktywność przestępców wykorzystujących nową metodę kradzieży pieniędzy musi być bardzo duża

Na stronie internetowej Aliora znajdziecie poradnik na temat tego, w jaki sposób nie dać się okraść tzw. metodą "na duplikat SIM". Jest o niej głośno od co najmniej kilku tygodni. Przypomnę, że polega na tym, iż przestępcy najpierw pozyskują login i hasło do bankowości elektronicznej, a następnie posługując się podrobionym dowodem osobistym ofiary wyrabiają duplikat karty SIM. Po jej zainstalowaniu w telefonie, otrzymują SMS-y z hasłami autoryzującymi przelewy. To wszystko pozwala oszustom wyczyścić rachunki bankowe ofiar z oszczędności.

Alior radzi klientom, by ustawili w bankowości internetowej powiadomienia o zdarzeniach na koncie wysyłane za pośrednictwem wiadomości e-mail, push lub SMS na inny numer niż ten służący do autoryzacji transakcji. Takie działanie pozwoli szybko zareagować na wypadek wykonania oszukańczych przelewów i może zapobiec wypłacie pieniędzy przez przestępców.

Przeczytajcie także: UKE apeluje o działania w sprawie duplikatów SIM

W poradniku Aliora znajdziecie ponadto sugestię, by zwracać szczególną uwagę na to, czy Wasz telefon komórkowy, którego używacie do autoryzacji przelewów, jest aktywny. Jeżeli przestały przechodzić SMS-y albo nie możecie się nigdzie dodzwonić, koniecznie skontaktujecie ze swoim operatorem i sprawdźcie, czy ktoś nie wyrobił duplikatu Waszej SIM. Jeżeli podejrzewacie, że tak się stało, powiadomcie swój bank.

Alior radzi także klientom, by nie otwierali załączników i nie klikali w linki przesyłane w poczcie elektronicznej lub w SMS-ach, jeśli budzą one jakiekolwiek podejrzenia. Proponuje również ustawienie za pośrednictwem infolinii lub w oddziale hasła zwrotnego pomocnego przy weryfikacji, czy dzwoniąca do nich osoba rzeczywiście jest pracownikiem banku.

Przeczytajcie także: Trzecia aplikacja podszywająca się pod BZ WBK

Natomiast klientom biznesowym Alior sugeruje zdefiniowanie schematów akceptacji. Może to być np. metoda zatwierdzania przelewów na tzw. "drugą rękę", gdzie kto inny ma uprawnienia do zlecania transakcji, a kto inny może je podpisywać i wysyłać. Przydatnym zabezpieczeniem może być także wskazanie adresu IP, z którego można logować się na konto.

Alior jest kolejną w ostatnim czasie instytucją, która podejmuje temat oszustw z wykorzystaniem duplikatów kart SIM. Wcześniej ostrzeżenia przed tym zjawiskiem wydały m.in. Getin czy niektóre banki spółdzielcze. Wczoraj o podjęcie działań zmierzających do zmniejszenia skali tego procederu zaapelował do operatorów telekomunikacyjnych prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Każe to przypuszczać, że aktywność przestępców korzystających z duplikatów SIM musi być bardzo duża.

UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies