W tej popularnej sieci sklepów przy próbie płatności kartą możecie zostać poproszeni o okazanie dowodu osobistego
O niecodziennej dziś praktyce stosowanej przez sieć Deichmann doniósł jeden z czytelników Cashless. Będąc kilka dni temu na zakupach w jednej z warszawskich galerii handlowych odwiedził sklep tej firmy gdzie przy kasie zauważył informację skierowaną do płacących bezgotówkowo. Wynika z niej, że osoby dokonujące płatności kartą mogą zostać poproszone o okazanie dowodu tożsamości, celem sprawdzenia czy są prawowitymi użytkownikami karty. Czytelnik zastanawia się, w jaki sposób obsługa potwierdzi tożsamość osoby, która płaci nie zwykłą kartą, tylko np. zbliżakiem albo smartfonem z Google Pay.
Zdaniem specjalistów wywieszka w sklepach Deichmann to efekt przepisów, które nie nadążają za rzeczywistością. Zgodnie z Ustawą o usługach płatniczych, akceptant a więc np. sklep, ma prawo w określonych sytuacjach żądać od klientów okazaniu dowodu tożsamości, a jeśli ci się nie zgodzą, odmówić akceptacji płatności kartą. Chodzi o sytuacje, gdy obsługa sklepu ma podejrzenia, że klient posługuje się np. kartą skradzioną. Żądanie okazania dowodu osobistego ma w takim przypadku pozwolić na zapobieżenie fraudowi. Przepisy te nie uwzględniają jednak nowoczesnych instrumentów płatniczych, takich właśnie jak płatności mobilne HCE czy Google Pay.
O komentarz w tej sprawie poprosiłem firmę Deichmann. Tomasz Kwieciński z jej działu marketingu twierdzi, że w przypadku kart elektronicznych umożliwiających autoryzację płatności PIN-em oraz przy transakcjach realizowanych zbliżeniowo Deichmann nie wymaga od klientów pokazywania dowodu tożsamości. Wymóg taki ma dotyczyć tylko kart, które umożliwiają autoryzację płatności podpisem użytkownika. – Podpis powinien być zgodny z podpisem na karcie. Jeśli nie są zgodne sprzedawca powinien poprosić o okazanie dowodu tożsamości w celu sprawdzenia zgodności imienia i nazwiska z imieniem i nazwiskiem na karcie. Z kolei, jeżeli karta nie jest podpisana, sprzedawca ma obowiązek od razu poprosić o dowód tożsamości w celu zweryfikowania danych – tłumaczy przedstawiciel Deichmanna.