Nie widać końca negatywnego trendu w sprzedaży kredytówek. Przybywa za to klientów korzystających z linii odnawialnych w kontach osobistych
Biuro Informacji Kredytowej opublikowało dane na temat akcji kredytowej prowadzonej przez banki w marcu bieżącego roku oraz w całym I kw. Zapewne nie będziecie zaskoczeniu wieścią, że na rynku kart kredytowych trwa trend polegający na spadku sprzedaży. BIK podał, że w marcu 2018 r. wydano 85,7 tys. kart z limitami na łączną kwotę 470 mln zł. Stanowi to spadek o 13,5 proc. w ujęciu liczbowym i o 14,1 proc. w ujęciu wartościowym, w porównaniu z marcem 2017 r.
Słabo wygląda też cały pierwszy kwartał ze względu na to, że również w lutym odnotowano poważne spadki a tylko styczniowe statystyki mogły bankowców napawać optymizmem. Liczba wydanych kart kredytowych w I kwartale 2018 r. jest o 10,5 proc. niższa niż w analogicznym okresie zeszłego roku a wartość przyznanych w tym czasie limitów – o 9 proc. – Najwyższy spadek dynamiki przyznawanych limitów, bo aż o 41,6 proc. odnotowaliśmy w przypadku kart o limicie od 2 do 3,5 tys. zł. – mówi prof. Waldemar Rogowski z BIK.
Co ciekawe w tym samym czasie widoczny jest znaczny wzrost zainteresowania kredytami odnawialnymi w rachunkach osobistych. W marcu 2018 r. przyznano łącznie 54,1 tys. takich kredytów na łączną kwotę 256 mln zł. Stanowi to wzrost o 9,5 proc. w ujęciu liczbowym i o 13,3 proc. w ujęciu wartościowym, w porównaniu z marcem 2017 r. – Już od początku 2017 r. obserwujemy wzrost zainteresowania limitami kredytowymi w kontach osobistych. Zjawisko to jeszcze wyraźniej widać w pierwszych trzech miesiącach 2018 r. – mówi przedstawiciel BIK-u.
Wygląda więc na to, że część klientów potrzebujących poprawy płynności finansowej wybiera nie karty kredytowe, tylko limity odnawialne w rachunkach i powiązane z nimi karty debetowe. Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że na koniec ubiegłego roku (najświeższe dostępne statystyki) na polskim rynku było 5,815 mln kart kredytowych. Dla porównania w grudniu 2016 r. było ich bez mała 5,9 mln. W tym czasie liczba kart debetowych wzrosła z 28,3 mln do 30,5 mln.
Fot. ImageCreator