To pierwsza aplikacja bankowa w Polsce na zegarek Apple. Niestety, na razie tylko dla klientów korporacyjnych
A to oznacza, że niewielu z Was będzie pewnie mogło skorzystać z tego wynalazku. Warto jednak zaznajomić się z jego możliwościami i zastosowanymi rozwiązaniami, które w przyszłości mogą trafić także do aplikacji dla klientów indywidualnych.
Śląski deklaruje bowiem, że chce ją wprowadzić. Nie zdradza jednak nawet przybliżonych terminów, kiedy miałoby to nastąpić.
Przeczytaj także: W aplikacji Śląskiego pojawiły się powiadomienia push
Natomiast korporacyjna apka na Apple Watch od Śląskiego posiada rozwiązania znane już z aplikacji na smartfony, czyli np. procentowy wskaźnik salda - w ten sposób jednym rzutem oka można sprawdzić stan konta firmy.
Aplikacja umożliwia również podejrzenie aktualnej liczby zleceń oczekujących na podpis użytkownika. Pod ręką są także kursy kupna i sprzedaży walut. Klient sam może zdefiniować w ustawieniach aplikacji domyślny rachunek i dwie waluty - informacje o nich ukażą się wyświetlaczu zegarka.
– Ponad połowa klientów korzystających z naszej aplikacji mobilnej używa iPhonów lub iPadów. Wiemy, że coraz więcej z nich posiada Apple Watch, dlatego postanowiliśmy przygotować aplikację przeznaczoną na to urządzenie – mówi Michał Bolesławski, wiceprezes ING Banku Śląskiego. Na razie nie wiadomo czy, a jeżeli tak to kiedy, dostępna będzie wersja aplikacji na zegarki z systemem operacyjnym Android.
Przeczytaj także: Jest już nowa aplikacja od Millennium
Pierwszym bankiem w Polsce, który wprowadził aplikację na zegarek jest Millennium. Od kilku tygodni indywidualni klienci tego banku mogą korzystać z apki na urządzenia właśnie z systemem operacyjnym Android. Umożliwia ona sprawdzanie salda rachunków i kart, znalezienie najbliższego oddziału lub bankomatu, skorzystanie z nawigacji czy sprawdzenie aktualnych kursów walut.