W grudniu w porównaniu z wrześniem ubiegłego roku spadł średni koszt obsługi płatności bezgotówkowych zarówno w sklepach stacjonarnych jak i w środowisku e-commerce
Dane na temat kosztów związanych z obsługą kart i innych instrumentów płatniczych w grudniu 2017 r. opublikował w mijającym tygodniu serwis Compay. To internetowa porównywarka usług oferowanych przez agentów rozliczeniowych (operatorzy terminali POS) oraz integratorów płatności internetowych. Publikowany przez Compay indeks to wskaźnik pokazujący średni koszt obsługi transakcji bezgotówkowych. Więcej na temat sposobu wyliczania Compay Index możecie przeczytać tutaj.
Jak zatem wynika z najnowszego wskazania Compay Index, w grudniu średni koszt obsługi płatności w terminalach, obejmujący zarówno czynsz za dzierżawę urządzenia oraz prowizję od transakcji, wyniósł 0,69 proc. To spadek o 0,05 pkt. proc. w porównaniu z wrześniem, gdy koszt ten wynosił 0,74 proc. Natomiast obsługa płatności internetowych kosztowała w grudniu 1,7 proc., i była tańsza w porównaniu z wrześniem o 0,06 pkt. proc. Wówczas kosztowała 1,76 proc.
Compay pisze, że spadek indeksu to zasługa w głównej mierze tego, iż część z operatorów płatności zdecydowała się obniżyć bądź zaprzestać pobierania od klientów opłat dodatkowych niezwiązanych bezpośrednio z wartością rozliczanych transakcji. Autorzy Compay Indeks nie wskazują, co mogłoby być tego przyczyną. Aktualne i archiwalne wskaźniki indeksu możecie znaleźć tutaj.
Warto natomiast zauważyć, że spadek średniego kosztu obsługi płatności bezgotówkowych zbiega się w czasie ze startującym właśnie programem instalacji bezpłatnych terminali płatniczych przez fundację Polska Bezgotówkowa. Być może informacja o tym projekcie zaczyna przebijać się do świadomości akceptantów, którzy wykorzystują to w negocjacjach cenowych z agentami rozliczeniowymi. Mam też hipotezę, że może sami agenci kuszą niższymi cenami klientów, by ich zdobyć nim na szeroką skalę ruszą z bezpłatnymi POS-ami.