Przedstawiciele PKO BP już w styczniu 2016 roku zapowiedzieli wprowadzenie do aplikacji mobilnej funkcji okresowego blokowania kart. Wtedy nikt na rynku podobnej usługi jeszcze nie oferował i wydawało się, że IKO będzie pierwszą apką, która taką możliwość da. Okazało się jednak, że w PKO zmieniły się priorytety i wdrożenie blokady kart zostało odłożone na później. Wykorzystała to konkurencja. Już wiosną ubiegłego roku funkcja taka znalazła się w aplikacji byłego BPH, a obecnie korzystać z niej mogą klienci kilku banków – ostatnio umożliwił to np. ING Bank Śląski.

Przeczytajcie także: Wkrótce nowości w aplikacji BZ WBK

Natomiast dziś PKO podał, że czasowe blokowanie kart udostępnił wreszcie użytkownikom IKO. Funkcja ta zwiększa wygodę korzystania z kart. Teraz można je zabierać np. na basen czy siłownię i zostawić z portfelem w szatni bez obawy, że wpadną w ręce niepowołanej osoby. Przed wejściem do wody, karty można zablokować, przez co staną się bezużyteczne dla potencjalnych przestępców czy nieuczciwych znalazców. Natomiast po powrocie z treningu karty można odblokować i ponownie z nich korzystać.

Czasowa blokada kart może przydać się także w sytuacji, gdy plastik gdzieś się zapodzieje. Często zdarza się, że nie wpadł w ręce niepowołanej osoby, tylko leży np. w szufladzie albo w kieszeni spodni wrzuconych do prania. Normalnie jednak w takiej sytuacji należałoby go jak najszybciej zastrzec, a to oznacza niedogodności, bo zamówiony duplikat przychodzi zazwyczaj pocztą dopiero po kilku dniach. Czasowa blokada rozwiązuje w tej sytuacji problem, bo w razie odnalezienia karty można będzie nadal jej używać.

Przeczytajcie także: Czasowe blokowanie karty w ING

Czasowa blokada kart w PKO uniemożliwia dokonanie płatności kartą w sklepie stacjonarnym i internetowym oraz podjęcie gotówki z bankomatu, nawet jeśli podany zostanie prawidłowy PIN. Nowa funkcja dostępna jest w IKO na razie na telefonach z systemem operacyjnym Android. Można z niej skorzystać także za pośrednictwem call center oraz internetowego serwisu transakcyjnego. Bank podkreśla jednak, że blokada może nie zadziałać w przypadku operacji dokonywanych bez blokowania środków na rachunku. Dotyczy to np. płatności zbliżeniowych na drobne kwoty.