Technologiczne startupy będą mogły testować swoje rozwiązania nawet 24 miesiące bez posiadania licencji bankowej
Australijski rząd obiecuje redukcję barier regulacyjnych i podatkowych dla firm z sektora fintech. Działania w tym kierunku zapowiedział tamtejszy minister skarbu, a część rozwiązań legislacyjnych zapisano już w przyszłorocznej ustawie budżetowej – poinformował The Australian.
Dziennik donosi, że działająca już w tym kraju piaskownica regulacyjna zostanie rozbudowana w taki sposób, aby przedsiębiorcy mogli dłużej testować szerszą gamę produktów finansowych. Będą to robić nawet przez 24 miesiące bez konieczności posiadania licencji bankowej.
Firmy z branży fintech mają też uzyskać dostęp do rządowych funduszy crowdsourcingowych, na które do tej pory mogły liczyć wyłącznie podmioty z sektora publicznego.
Fiskus zaprzestanie także pobierania podatku VAT za operacje finansowe przeprowadzane za pomocą walut cyfrowych takich jak bitcoin, co było postrzegane jako rodzaj podwójnego opodatkowania.
Serwisy finansowe zwracają też uwagę, że australijski rząd zwiększając konkurencję na rynku finansowym jednocześnie dokręca podatkową śrubę największym bankom.