Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Uber istnieje dzięki genialnej apce? Użytkownicy skarżą się, że jej najnowsza wersja jest pełna błędów

Skarżą się pasażerowie, skarżą się kierowcy – najnowsza wersja aplikacji Ubera ma liczne błędy, które utrudniają życie obu stronom, ale też łamią zasady przyjęte przez samego Ubera

Na polskim rynku w apce Ubera obowiązuje pełna anonimizacja numerów telefonów. Polega to na tym, że pasażer widzi w aplikacji swój numer telefonu, ale kierowca, gdy z jakiegoś powodu będzie chciał się skontaktować z zamawiającym przejazd, zobaczy inny, wygenerowany przez system numer. Powinno to działać w obie strony - to znaczy, że numer kierowcy także jest ukryty, a użytkownik widzi w aplikacji inny, zastępczy. Rozmowa między użytkownikami jest oczywiście możliwa, ale poprzez numery zastępcze.

Przeczytajcie także: Resort finansów staje w obronie Ubera

Tymczasem po ostatniej aktualizacji aplikacji zdarza się, że zarówno pasażerom jak i kierowcom wyświetlają się rzeczywiste numery telefonów. Zresztą dysponuję zrzutami ekranu z aplikacją Ubera, potwierdzającymi, że system się myli i czasami wyświetla Wasz prywatny numer telefonu. Na tym ekranie pokazano, co widzi kierowca przyjmujący zlecenie.


Po dotknięciu pola "kontakt" ukazuje się wygenerowany przez system zastępczy numer.

Natomiast tutaj wyraźnie widać dwa przypadki, w których na ekranie smartfona kierowcy wyświetlił się numer komórkowy osoby, która poprzez aplikację zamówiła przejazd samochodem.

Pasażerowie widzą natomiast prywatny numer kierowcy. Upewniłem się, że nie jest to jednostkowy przypadek. Na forum społecznościowym grupującym współpracujących z Uberem kierowców, występowanie podobnych błędów w ciągu kilku godzin od zamieszczenia mojego pytania potwierdziło wiele osób. Biuro prasowe Ubera w odpowiedzi na moje pytanie o błędy w systemie anonimizacji numerów odpowiedziało, że firma nie otrzymała żadnych zgłoszeń w tej sprawie, a wewnętrzne systemy kontroli nie wykazały żadnych błędów.

Przeczytajcie także: Klienci Nest taniej pojadą Uberem

Przy okazji zapytałem, o inne problemy w aplikacji, które pojawiły się w nowej wersji. Kierowcy współpracujący z Uberem zwracają uwagę na gorszą niż dotychczas dokładność wskazywania miejsca, w którym należy odebrać pasażera. Gorzej niż dotychczas działa też powiązana z apką Ubera nawigacja samochodowa.

Uber przyznaje się tylko do jednego. Mianowicie może się zdarzyć, że w aplikacji Uber lub Uber Eats chcąc się połączyć z kierowcą lub kurierem dodzwonicie się do zupełnie innej osoby. Podobnie będzie, gdy kurier dowożący jedzenie z restauracji, będzie chciał zadzwonić do Was. Może usłyszeć w telefonie komunikat w języku angielskim, że połączenia nie da się zrealizować

Przeczytajcie także: Wkrótce Profil Zaufany w sześciu bankach

Właśnie z takim przypadkiem ostatnio się spotkałem, gdy kurier nie potrafił odnaleźć mojego mieszkania (przyznaję, że błędnie wpisałem dane w aplikacji) i nie mogąc się do mnie dodzwonić krążył bezradnie pół godziny po okolicy, co zresztą śledziłem na ekranie smartfona. Gdy próbowałem do niego zadzwonić, by sprostować pomyłkę, odebrał miły pan, który poinformował mnie, że jest na wakacjach za granicą i bardzo się zdziwił, że ma mi dostarczyć jakiś posiłek z restauracji.

Uber twierdzi jednak, że tylko "mniej niż 5 proc. użytkowników w Polsce doświadczyło problemów z systemem przekierowywania rozmów" oraz że usterka została już naprawiona. A Wy jesteście zadowoleni z najnowszej wersji aplikacji Ubera? Czy natrafiliście na jakieś błędy? Napiszcie do Cashless na adres kontakt@cashless.pl.

KATEGORIA
APLIKACJE
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies