Koreański producent sprzętu elektronicznego od dawna zapowiadał, że użytkownikom jego smartfonów zaproponuje własne rozwiązanie płatnicze. LG Pay miał być pokazany światu wraz z premierą telefonu G6, która odbyła się 10 marca. Tak się jednak nie stało. Dopiero dzisiaj Koreańczycy ogłosili, że ich system ruszy i że stanie się to w czerwcu. Na razie LG Pay będzie dostępny tylko w Korei Południowej. Podobno LG dogadało się już w tej sprawie z 6-7 największymi tamtejszymi bankami, których klienci będą mogli korzystać z nowego rozwiązania płatniczego.

Przeczytajcie także: • Carrefour startuje z tanimi kontami we Francji

Agencje szczegółów technicznych dotyczących LG Pay nie podają. Serwis Nfcworld ujawnia tylko, że smartfon będzie generował rodzaj pola magnetycznego, które przekaże dane transakcyjne do terminala. Rozwiązanie nazywa się Wireless Magnetic Communication (WMC) i jest dostarczane przez firmę Dynamics.

Przypomina Wam to coś? Tak, Samsung nazwał tę technologię inaczej (MST), ale tam też pole magnetyczne wykorzystano do płatności mobilnych w terminalach nieposiadających czytników NFC. Przy użyciu takich urządzeń płaci się zbliżając smartfony do czytników pasków magnetycznych kart.

Przeczytajcie także: • mBank kończy pilota mobilnej autoryzacji

Jak pamiętacie, WMC czy MST to technologie potrzebne na rynkach, na których przeważają starsze modele terminali płatniczych. W Polsce te rozwiązania raczej nie znajdą zastosowania bo sieć akceptacji opiera się o terminale obsługujące technologię zbliżeniową NFC. Między innymi dlatego nasz kraj nie znajduje się na liście państw, w których planowane jest szybkie uruchomienie Samsung Pay. I prawdopodobnie tak samo będzie z płatnościami od LG.