W porównaniu z rankingiem wydawców kart debetowych za III kw. ubiegłego roku w ścisłej czołówce zmieniło się niewiele. Stawkę otwiera największy detalista na rynku, czyli PKO BP, który chwali się wydaniem klientom indywidualnym ponad 6,5 mln kart debetowych. Na drugim i trzecim miejscu znajdują się BZ WBK i Pekao – oba wydały ponad 3 mln debetówek.

Przeczytajcie także: Prawie milion klientów banków jest mobile only

Ale na kolejnych miejscach jest już nieco przetasowań. Widać na przykład awans Aliora, który dzięki przejęciu BPH ma już portfel złożony z ponad 1,7 mln kart debetowych i dobija do pierwszej piątki największych wydawców, choć wejście do niej nie będzie łatwe. Od piątego miejsca, zajmowanego przez ING Bank Śląski, dzieli go jeszcze ponad 800 tys. kart.

Inne zmiany to np. awans BGŻ BNP Paribas, który ma już więcej kart niż Credit Agricole. Temu ostatniemu w minionym kwartale ubyło nieco debetówek, przez co dał się wyprzedzić swojemu francuskiemu konkurentowi. Miejscami zamieniły się również Handlowy z Pocztowym. W obu bazy kart debetowych zmalały w okresie od października do grudnia ub. roku, ale w Pocztowym spadek był większy niż w Citi.

Jak widzicie w tabeli, większość kart wydanych przez banki z Polski umożliwia już wykonywanie transakcji zbliżeniowych. Niemniej wciąż kilka milionów plastików wymaga wkładania karty do terminala. Droga do zastąpienia wszystkich kart stykowych tymi nowszej generacji jest więc jeszcze daleka.

Przeczytajcie także: Najwięksi wydawcy kart kredytowych w Polsce

A na koniec jeszcze kilka uwag co do samych danych. Zbierałem je poprzez ankietę rozesłaną do biur prasowych poszczególnych instytucji. Nie wszystkie zdecydowały się udzielić odpowiedzi. Stąd brak w zestawieniu np. Nest Banku, Idea Banku i banków samochodowych Toyoty oraz Volkswagena. Między innymi z tego powodu ogólna liczba kart debetowych w raporcie jest niższa niż wynika to ze statystyk NBP. Według nich na koniec września ub. roku (to najświeższe dane jakie są dostępne) na rynku było 27,9 mln kart. Pamiętajcie jednak, że NBP uwzględnia również karty wydawane klientom biznesowym.