Bank należący do Aliora i niemieckiego telekomu jest jednym z dwóch ostatnich na polskim rynku, które nie zadeklarowały jeszcze wycofania z oferty płatności opartych o kartę SIM
Wczoraj w serwisie Cashless mogliście przeczytać tekst na temat kilku banków, które w ostatnim czasie zrezygnowały lub zadeklarowały zamiar rezygnacji z oferowania płatności mobilnych wykorzystujących kartę SIM telefonu komórkowego. W ING i SGB nie można zamówić tej usługi już od listopada ubiegłego roku, a w Aliorze będzie to możliwe tylko do 27 marca bieżącego roku. Dwa ostatnie banki, w których simcentryczne płatności wciąż są i na razie pozostaną dostępne, to TMUB oraz Orange Finanse. Większość banków postawiło na mniej skomplikowane rozwiązanie czyli HCE.
Przeczytajcie także: Alior, ING i SGB wycofują płatności oparte o SIM
Natomiast OF i TMUB to instytucje prowadzone wspólnie przez duże banki i telekomy. W tym wypadku więc oferowanie płatności simcentrycznych ma najwięcej sensu. Jak wiecie, technologia ta wymaga odpowiedniej karty SIM, która umożliwia zapisanie danych karty płatniczej potrzebnych do transakcji mobilnych. Współpraca banku i operatora komórkowego jest przy tym nieodzowna. OF i TMUB są więc przedsięwzięciami, które pasują do tej układanki jak żadne inne sojusze biznesowe na polskim rynku.
Wygląda jednak na to, że przynajmniej jeden z nich także ma wątpliwości co do tego, czy oferowanie simcentrika ma jeszcze sens. Taki wniosek można wysnuć ze słów Krzysztofa Suchana, dyrektora działu rozwoju systemów i kanałów w TMUB. Podkreśla on, że reprezentowana przez niego instytucja widzi ogromne zainteresowanie płatnościami HCE, które nie wymagają wymiany karty SIM. TMUB widzi to po entuzjazmie, z jakim przyjęta została przez jego klientów usługa Android Pay, wykorzystująca technologię HCE. Po kilku tygodniach od jej wdrożenia zapisało się do niej już prawie 10 tys. klientów.
Przeczytajcie także: Android Pay już dostępny w aplikacji Uber
Ponadto TMUB pracuje też nad udostępnieniem klasycznych płatności HCE w nowej aplikacji mobilnej funkcjonującej na rynku od kilku tygodni. Co zatem z simcentrikiem? – Decyzje o tym, czy będziemy dalej go utrzymywać, chcemy połączyć z udostępnieniem HCE tak, by podjąć ją na podstawie odbioru użytkowników. Oczywiście obserwujemy na rynku trend rezygnacji z płatności opartych na SIM i weźmiemy go pod uwagę – stwierdził przedstawiciel TMUB w oświadczeniu przesłanym do redakcji Cashless.
Wkrótce w podobnej sytuacji jak TMUB może znaleźć się i Orange Finanse, należące do francuskiego telekomu i mBanku. Ten drugi także pracuje już nad płatnościami HCE oraz Android Pay, które lada moment ma udostępnić swoim klientom. Pewnie prędzej czy później usługi te staną się dostępne także dla klientów OF. Czy simcentrik przetrwa te zmiany?