W IV kw. 2024 r. największy kwartalny spadek liczby kart odnotowały banki PKO, SGB i Millennium
Na koniec 2024 r. klienci indywidualni ankietowanych przez cashless.pl banków korzystali z blisko 34,6 mln kart debetowych. W porównaniu z III kw. ub.r. oznacza to spadek o ponad 368 tys. plastików (-1,1 proc.). W zestawieniu z grudniem 2023 r. liczba kart była wyższa o ponad 1,5 mln (+4,6 proc.).
Liderem w tej kategorii, z dużą przewagą na konkurencją, pozostaje PKO BP. Bank na koniec IV kw. ub.r. obsługiwał prawie 9,2 mln kart debetowych, o ponad 168 tys. mniej niż w III kw. ub.r. (-1,8 proc.), ale w zestawieniu z grudniem 2023 r. poprawił wynik o prawie 573 tys. (+6,6 proc.). W liczbach bezwzględnych to najwyższy przyrost liczby kart spośród analizowanych banków.
W Banku Pekao stan na koniec 2024 r. to ponad 4,5 mln debetówek, o niespełna 25 tys. więcej niż w poprzednim kwartale (+0,5 proc.) i o ponad 193 tys. więcej niż na koniec 2023 r. (+4,4 proc.). Zaledwie 40 tys. kart mniej niż Pekao obsługiwał Santander, trzecia instytucja w tym zestawieniu. Co ciekawe, nie tylko niewielka różnica w liczbie kart łączy te dwa banki. Santander poprawił wynik z III kw. ub.r. o 26,5 tys. (+0,6 proc.), zaś w porównaniu z grudniem 2023 r. o ponad 183 tys. (+4,3 proc.), a więc w podobnej skali co Pekao.
W IV kw. 2024 r. w kilku bankach spadła liczba kart debetowych w porównaniu z poprzednim kwartałem. Oprócz PKO, mniej kart obsługiwały banki: SGB (o ponad 132 tys., czyli -15,1 proc.), Millennium (o ponad 120 tys. kart, -3,5 proc.), BNP Paribas (o 64 tys., -4,3 proc.), a także, choć w mniejszej skali, Pocztowy i Nest Bank. Porównując liczbę kart debetowych w IV kw. 2024 r. ze stanem na koniec 2023 r., oprócz PKO, solidnym wzrostem może pochwalić się Alior. W ciągu roku bank poprawił wynik o ponad 490 tys. debetowych plastików, czyli o 39,1 proc.
Fot. Maciej Bednarek