ANZ to jak na razie jedyny w Australii bank oferujący płatności od firmy Apple. Właśnie rozszerzył usługę o karty MasterCard. Pozostałe instytucje chcą, aby Amerykanie umożliwili im wdrożenie własnych płatności mobilnych
Australijski bank ANZ ogłosił, że od dzisiaj jego klienci mogą używać w Apple Pay kart z logo MasterCarda. Tym samym po wcześniejszym wsparciu dla plastików od organizacji Visa i American Express zapewnił płatnościom mobilnym od Apple'a pół miliona dodatkowych, potencjalnych klientów.
ANZ to jedyny australijski bank, który oferuje Apple Pay. Pozostałe, konkurujące z ANZ na czele z Commonwealth Bank of Australia, Westpac Banking Corporation, National Australia Bank i Bendigo and Adelaide Bank, prowadzą wojnę z amerykańskim producentem iPhone’ów.
Chodzi o to, że Apple w przeciwieństwie do wytwórców urządzeń z Androidem, nie chce im udostępnić danych programowych i sprzętowych, które pozwoliłyby zaproponować ich klientom - użytkownikom iPhone’ów rodzime płatności mobilne w oparciu o technologię NFC. Koncern swoją odmowę argumentuje względami bezpieczeństwa.
Sprawa oparła się już o australijski urząd konkurencji, do którego o zgodę na prowadzenie wspólnych negocjacji z Apple zwróciły się trzy banki. Apple natychmiast stwierdził, że powstał kartel ograniczający rynkową konkurencję.
Decyzja ACCC spodziewana jest w październiku. Na razie urząd odrzucił wniosek banków o wydanie tymczasowej zgody na ich wspólną walkę z koncernem z Cupertino. Natomiast po stronie instytucji finansowych w wojnie z Apple stanęło australijskie stowarzyszenie handlowców.