Chodzi o płatności w sklepach internetowych tzw. jednym kliknięciem
Niedawno pisałem o Millennium, którego przedstawiciel potwierdził, iż jesienią, może nawet już we wrześniu, udostępni swoim klientom nowe narzędzie do zakupów internetowych. To płatności Blik w modelu nazywanym potocznie one click. Tekst na ten temat znajdziecie tutaj.
Przeczytajcie także: Systemowi Samsung Pay stuknął roczek
Nie chcę się powtarzać, więc opiszę tylko pokrótce, na czym to ma polegać. Nie będziecie już musieli przepisywać kodów Blik do formatki płatności w sklepach internetowych. Jeżeli z dostępnych w sklepie metod płatności wybierzecie Blika, Wasza aplikacja wygeneruje komunikat push, dzięki któremu zatwierdzicie transakcję jednym dotknięciem ekranu smartfona. W zależności od ustawień bezpieczeństwa oraz Waszego banku będzie trzeba podać jeszcze PIN lub nie.
Okazuje się, że nad wdrożeniem tej nowej metody płatności w środowisku e-commerce pracuje nie tylko Millennium, choć akurat ten bank jest najbardziej zaawansowany. Nieco więcej pracy przed sobą mają trzy inne banki, a więc BZ WBK, ING oraz mBank. Biura prasowe wszystkich tych instytucji potwierdziły, że nową usługę Blika zaoferują w najbliższym czasie klientom, ale unikają podawania konkretnych terminów. Nieoficjalnie dowiedziałem się, że powinno się to stać jeszcze tej jesieni.
Przeczytajcie także: Płatności HCE ruszają w pierwszych bankach SGB
Z punktu widzenia Polskiego Standardu Płatności, czyli spółki zarządzającej Blikiem, szczególne znaczenie może mieć zaoferowanie nowej usługi przez mBank. Z deklaracji jego przedstawicieli wynika, że 15 proc. wszystkich transakcji w polskim e-commerce realizowana jest przez mbankowy mTransfer. To prawie połowa płatności typu pay by link realizowanych na polskim rynku. Ponadto PSP deklaruje, że również większość tzw. integratorów płatności w internecie rozpocznie we wrześniu implementację blikowego one clicka.
Tymczasem z upraszczaniem płatności w sieci może być mały problem. Wynika on z tzw. RTS-ów, czyli standardów technicznych, towarzyszących dyrektywie PSD II, których projekt opublikował niedawno Europejski Urząd Nadzoru Bankowego. Wynika z niego, że większość płatności w tzw. modelu one click straci rację bytu po wdrożeniu nowej dyrektywy. Zgłębiam temat i mam nadzieję wkrótce napisać Wam o tym nieco więcej.