InPost poinformował o wdrożeniu nowej usługi o marketingowej nazwie cross network. Pozwala ona nadać paczkę z paczkomatu w Polsce do siedmiu krajów: Francji, Hiszpanii, Portugalii, Włoch, Belgii, Holandii i Luksemburga. Przesyłki można odebrać w paczkomatach lub punktach PUDO (ang. pick-up, drop-off), a więc w sklepach, punktach usługowych czy kioskach współpracujących z operatorem. Z nowej usługi mogą korzystać klienci indywidualni i biznesowi InPostu.

Firma zapowiada, że w ramach nowej usługi wkrótce będzie można wysyłać paczki również do Wielkiej Brytanii.

Przeczytajcie także: • UOKiK wydał zgodę na przejęcie Aion Banku i Vodeno przez UniCredit

Przesyłki można nadać w aplikacji InPost Mobile lub na stronie internetowej operatora w zakładce "szybkie nadania". Wysłanie paczki w ramach cross network o wadze do 25 kg o wymiarach nie większych niż 8 × 38 × 64 cm (gabaryt A) kosztuje 28,99 zł. Za nieco większą przesyłkę (gabaryt B) InPost liczy sobie 49,99 zł, a za największą (gabaryt C) 54,99 zł.

W komunikacie InPostu znalazł się też cennik konkurencji. Firma, powołując się na informacje zebrane ze stron internetowych operatorów, podaje np., że za nadanie paczki do Francji czy Hiszpanii, za którą InPost pobiera 28,99 zł, w DPD trzeba zapłacić 99 zł, a w DHL 114 zł

Przeczytajcie także: • Kurierzy Pyszne.pl dostarczą produkty spożywcze z Carrefoura

Na koniec III kw. grupa InPostu dysponowała blisko 79 tys. punktów nadań i odbiorów "poza domem" (44 tys. paczkomatów i 35 tys. punktów PUDO) w dziewięciu krajach (Wielka Brytania, Francja, Polska, Włochy, Hiszpania, Portugalia, Belgia, Luksemburg, Holandia).

Fot. Maciej Bednarek