Partnerzy merytoryczni
Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Partnerzy strategiczni
Ubezpieczeniowo-lifestyle'owa aplikacja Balcia App trafi do polskich klientów za kilka tygodni

W aplikacji będzie można kupić ubezpieczenie, zgłosić szkodę, ale też skorzystać z funkcji nieubezpieczeniowych

Na końcówkę listopada zaplanowano premierę aplikacji mobilnej Balcia App dla polskich klientów. Choć za apką stoi ubezpieczyciel, jej funkcjonalność nie będzie się ograniczała do zakupu i obsługi ubezpieczeń, bo – jak deklarują jej twórcy – będzie to aplikacja lifestyle’owa z komponentem ubezpieczeniowym.

Informacja o tym, że Balcia zamierza udostępnić polskim klientom aplikację, nie jest dla czytelników cashless.pl nowością. Teraz wiadomo już jednak, że do debiutu apki w Polsce pozostało zaledwie kilka tygodni, a ja miałam już okazję przetestować jej łotewską wersję, na której wzorowane będzie rozwiązanie, które trafi do polskich użytkowników.

Przeczytajcie także: Nowy ubezpieczyciel w Polsce wystartuje 1 października

Jak na apkę ubezpieczeniową przystało, klienci mogą za jej pośrednictwem kupować ubezpieczenia, a cały proces wymaga zaledwie kilku kliknięć. Za polisę płaci się jednorazowo lub w rozbiciu na nieoprocentowane raty. W Balcia App klient podejrzy też informacje na temat swoich polis (aktywnych i wygasłych) oraz ich warunków.

W razie potrzeby przez apkę można także wygodnie zgłosić szkodę. Co ciekawe, użytkownik nie musi wklepywać z klawiatury opisu zdarzenia, może zamiast tego nagrać wiadomość głosową, w której opowie, co się wydarzyło. Obecnie nagrania odsłuchiwane są przez pracowników obsługujących szkody, ale docelowo firma planuje w coraz większym stopniu wspierać się sztuczną inteligencją. Po zgłoszeniu szkody, na ekranie wyświetli się zegar odliczający czas, w jakim Balcia zobowiązuje się wydać decyzję. – Czas na rozpatrzenie szkody mierzymy w godzinach, nie w dniach. Obecnie średnio od przyjęcia zgłoszenia do wydania decyzji to cztery godziny – podaje Jānis Lucaus, prezes Balcii.

Doświadczenia z polskiego rynku, gdzie dotychczas nie przyjęła się szczególnie dobrze żadna aplikacja ubezpieczeniowa, wskazują jednak na to, że wspomniane powyżej funkcje, nawet w wyjątkowo przystępnym wydaniu, mogą nie przekonać lokalnych klientów do ściągnięcia oprogramowania i korzystania z niego. Czym Balcia planuje skusić użytkowników? Jak wspomniałam, ubezpieczyciel nie ogranicza się do komponentu ubezpieczeniowego. Łotewscy użytkownicy zaglądają do aplikacji m.in. po to, by dowiedzieć się, jakie ciekawe wydarzenia dzieją się w ich okolicy. Dzięki nawiązanym przez Balcię partnerstwom, korzystanie z apki pozwala na zakup wejściówek na niektóre imprezy w przedsprzedaży. Ubezpieczyciel jeszcze nie zdradza, na ile wiernie ten element przeniesie do polskiej wersji apki.

Innym komponentem, mającym zachęcać użytkowników do częstszego zaglądania do aplikacji, są raporty dotyczące bezpieczeństwa w okolicy, w której się przebywa – opracowane przez startup Kasko 2 Go, a bazujące m.in. na danych policyjnych.

Na Łotwie uruchomiono też właśnie program lojalnościowy, który ma premiować zakupy i aktywność w apce. Punkty zbierane w programie From Loyal to Royal, m.in. za wypełnianie interaktywnych ankiet czy zakup nowych polis, mogą być później wymienione na zniżki i inne nagrody.

Przeczytajcie także: Ubezpieczyciele komunikacyjni coraz bardziej pod kreską

Przedstawiciele Balcii są zdania, że takim podejściem są w stanie przekonać do siebie młodych klientów, którzy dużo bardziej niż starsze pokolenia mają przywiązywać się do marek, wyżej cenić sobie wygodę niż uporczywe poszukiwanie najniższej ceny, a także oczekiwać, że wszystko mogą załatwić za pośrednictwem swojego smartfona. I to właśnie do pokolenia Z i młodszych Balcia zamierza przede wszystkim kierować swój produkt. Ma się to wyrażać m.in. w sposobie komunikacji, wartościach prezentowanych przez markę, czy wydarzeniach, w które ubezpieczyciel się angażuje.

Polska jest dla Balcii jednym z kluczowych rynków, obok Łotwy i Litwy. Każdy z tych rynków odpowiada za ok. jedną czwartą łącznego przypisu składki ubezpieczyciela, ostatnia ćwiartka to zaś w głównej mierze składka z Francji, ale też z Włoch i Estonii, w której ubezpieczyciel planuje wzmacniać swoją obecność. Jak podkreśla Jānis Lucaus, nowa strategia, której częścią jest m.in. wdrożenie aplikacji mobilnej, przekłada się na konkretne wzrosty, jeśli chodzi o przypis składki.

Jeszcze w 2021 r. Balcia zebrała ze wszystkich swoich rynków łącznie 219 mln zł, w 2023 r. było to już 516 mln zł, a ten rok według szacunków zakończy wynikiem na poziomie 614 mln zł przypisu. Z tego 169 mln zł ma pochodzić od litewskich klientów, 150 mln zł od polskich, a 139 mln zł od łotewskich. Jednocześnie warto zwrócić uwagę, że taki poziom zbieranej składki daje Balcii na jej macierzystym rynku drugą pozycję wśród największych ubezpieczycieli majątkowych.

Tymczasem w Polsce ze zbliżoną wartością zbieranej składki ubezpieczyciel pozostaje w gronie firm mających poniżej 1 proc. udziału w rynku OC komunikacyjnego (które zdecydowanie najwięcej waży w portfelu Balcii). Oczywiście wynika to z różnicy w wielkości państw i liczby potencjalnych klientów, niemniej wielkość naszego kraju może być dla Balcii jednocześnie szansą i wyzwaniem, gdyż przebicie się do świadomości 20-krotnie bardziej ludnego kraju może być trudniejsze niż na Łotwie, gdzie Balcia jest niemalże narodowym ubezpieczycielem.

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.
Promocje

Booksy przyzna 20 zł za zakup karty podarunkowej, jeśli zapłacicie kartą Visa

Środki zgromadzone na karcie podarunkowej można wykorzystać przy rezerwacji wizyty za pośrednictwem Booksy

Nasza Cashlesspedia

Wpisz w pole i wyszukaj termin, którego definicja Cię interesuje:
lub przeglądaj:
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W Y Z

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies