Direct zamierza ustanowić w Polsce oddział i rozpocząć działalność na początku przyszłego roku, jest to jednak uzależnione od uzyskania odpowiednich zgód
Czeski ubezpieczyciel Direct pojišťovna wejdzie na polski rynek, przejmując tutejszy portfel wefox Insurance. Firmy podpisały już wstępną umowę dotyczącą akwizycji, do finalizacji transakcji niezbędne będzie natomiast otrzymanie odpowiednich zgód regulacyjnych. Kwota transakcji nie została ujawniona.
O tym, że wefox Group zamierza opuścić Polskę, wiadomo już od ponad miesiąca. Akcjonariusze tego największego europejskiego insurtechu zdecydowali bowiem, że podmiot ma się skupić szczególnie na działalności w obszarze dystrybucji ubezpieczeń. W związku z tym jego aktywność jako ubezpieczyciela, a w takim charakterze działa w Polsce, ma zejść na drugi plan.
– Jesteśmy bardzo dumni z tego, czego dokonaliśmy na polskim rynku, a dzięki pracy, jaką włożyliśmy szczególnie w minionym roku, możemy się cieszyć z dobrych wyników. Aby się jednak dalej rozwijać, musielibyśmy się zdecydować na dywersyfikację biznesu – nie koncentrować się głównie na OC komunikacyjnym, ale zacząć mocno stawiać także na inne linie biznesowe. Wymagałoby to dodatkowych inwestycji kapitałowych, co nie jest zgodne z aktualną strategią wefox Group – mówi w rozmowie z cashless.pl Ravindra Nath, szef polskiego oddziału wefox Insurance.
– Jesteśmy natomiast bardzo zadowoleni z tego, co udało się osiągnąć w Polsce wspólnie z Unextem przez ostatnie trzy lata. Razem też szukaliśmy nabywcy dla tutejszego biznesu wefox Insurance – takiego, który zapewni płynne przejście i będzie naturalną kontynuacją dla naszych agentów oraz klientów. Po intensywnym procesie selekcji wybraliśmy Direct, którego filozofia działania jest nam szczególnie bliska – dodaje.
Direct to czeska firma ubezpieczeniowa, założona przez grono menedżerów, mających doświadczenie z firm ubezpieczeniowych, instytucji finansowych oraz firm konsultingowych. Działalność rozpoczęła w 2015 r., przejmując lokalny oddział słoweńskiego Triglavu. Od tego czasu udało jej się przekonać do siebie 500 tys. klientów (z czego 2/3 to klienci indywidualni, a 1/3 firmowi), i wypracować udział w rynku sięgający 3 proc. – Historia naszego startu w Czechach jest podobna do tego, czego chcemy dokonać w Polsce. Tam też rozpoczęliśmy od przejęcia ubezpieczyciela skupionego na polisach komunikacyjnych, a dziś prowadzimy zdywersyfikowaną działalność, obejmującą ubezpieczenia komunikacyjne, mieszkaniowe, podróżne oraz dla firm, i jesteśmy najszybciej rosnącym towarzystwem ubezpieczeń w Czechach – mówi serwisowi cashless.pl Michal Řezníček, prezes Directu i jeden z właścicieli firmy.
W dystrybucji swoich produktów Direct opiera się głównie na agentach, którzy odpowiadają za 70 proc. sprzedaży. Pozostałe 30 proc. to sprzedaż własna, za pośrednictwem strony i aplikacji, co jest wynikiem podobnym do innych graczy na czeskim rynku. – Direct w naszej nazwie nie odwołuje się do directowego modelu dystrybucji, ale do naszego podejścia – stawiamy na bezpośredniość w komunikacji, która ma być prosta i konkretna, a wszystkie sprawy mają być załatwiane szybko i bezproblemowo dla klienta – zaznacza Michal Řezníček.
Również w Polsce firma postawi na tradycyjny model dystrybucji i skupi się na współpracy z lokalnymi agentami. Jednocześnie klienci będą mogli liczyć na wygodną i dostępną online obsługę posprzedażową. Warto też wspomnieć, że na swoim macierzystym rynku Direct oferuje klientom aplikację, ułatwiającą zarządzanie ubezpieczeniami, wnoszenie płatności czy zgłaszanie szkód. Podmiot nie wyklucza, że w przyszłości analogiczne rozwiązanie zaproponuje również polskim klientom.
Start w Polsce planuje na początek przyszłego roku. Jest to jednak uzależnione od uzyskania odpowiednich zgód i wymaga ustanowienia w Polsce oddziału czeskiej firmy, bo w takiej formie Direct zamierza funkcjonować nad Wisłą, a także rejestracji agentów. W prowadzeniu działalności wspierał go będzie Unext, tak jak dotychczas wspierał wefox Insurance. Unext będzie pełnił dla Directu rolę MGA, czyli agenta generalnego, który weźmie na siebie znaczną część obowiązków ubezpieczyciela, m.in. w zakresie współpracy z agentami czy w likwidacji szkód.
– Do tej pory akwizycje na polskim rynku ubezpieczeniowym opierały się na przejęciu całych spółek. W tym przypadku będziemy mieli do czynienia z transferem samego portfela. Przed nami więc zupełnie nowe wyzwanie. Wierzę jednak, że dzięki wspierającej postawie wefoxa oraz świetnej energii Directu, sprostamy mu – komentuje Cezary Świerszcz, prezes Unexta. Do czasu uzyskania zgód organów regulacyjnych działalność wefoxa będzie kontynuowana na tych samych zasadach jak dotychczas, a podpisanie umowy nie wpłynie na działania agentów i klientów.
Przejście polskiego biznesu wefox Insurance w ręce nowego właściciela ma się odbyć możliwie płynnie – dotychczasowi klienci wefoxa trafią pod skrzydła Directu, ale nie będzie się to wiązało dla nich z żadnymi większymi zmianami. Również agenci, którzy dotychczas sprzedawali polisy wefoxa, a teraz zdecydują się rozpocząć współpracę z czeskim ubezpieczycielem, nie powinni spodziewać się rewolucji. Oferta produktowa Directu będzie na początek analogiczna do tego, co proponował wefox Insurance, a więc skoncentrowana na ubezpieczeniach komunikacyjnych. Nowe linie biznesowe mają zostać wprowadzone dopiero z czasem, a to, jakie nowe produkty się pojawią w pierwszej kolejności, będzie zależało od obserwacji rynku i rozmów z agentami. Firma planuje też współpracować z największymi porównywarkami ubezpieczeń, tak jak dotychczas robił to wefox.
– Przez ostatnie osiem lat znacząco rozbudowaliśmy nasz portfel, wprowadziliśmy nowe produkty i przeprowadziliśmy cyfryzację, która miała na celu uproszczenie i przeniesienie do online’u wszystkich procesów. Teraz szukamy okazji do dalszego wzrostu i widzimy je w wejściu na nowe rynki i w nowe klasy produktów – mówi Michal Řezníček. Zapytany o to, dlaczego wybór padł na Polskę, wskazuje na wielkość naszego rynku. – W Czechach, aby osiągnąć skalę, trzeba być otwartym na szerokie spektrum klientów. Natomiast na takich rynkach jak Polska czy Niemcy można wybierać te segmenty klientów, które są najbardziej atrakcyjne z punktu widzenia ubezpieczyciela i korzystać z dobrodziejstw zaawansowanego pricingu – tłumaczy. – Na tym opiera się nasza strategia wzrostu w Polsce. Nie planujemy agresywnie zdobywać rynku, chcemy rosnąć rentownie i długoterminowo – dodaje.
Co ciekawe, Direct pojišťovna jest częścią grupy VIGO, w której skład wchodzi także m.in. Direct Auto, działające w branży motoryzacyjnej. Podmiot wspiera klientów w zakupie i sprzedaży samochodów, a dzięki sieci warsztatów oferuje także usługi serwisowe i naprawcze. Dzięki współpracy siostrzanych spółek czescy klienci ubezpieczyciela mogą w razie szkody nieodpłatnie korzystać z samochodu zastępczego, dostarczanego przez Direct Auto.
