Pierwszym partnerem, który skorzysta z sieci automatów Orlen Paczka, będzie GLS
"Gorące" lato dla rynku automatów paczkowych. DHL i Jeronimo Martins, właściciel sieci Biedronka, ogłosiły dziś, że planują wspólnie rozbudowywać sieć maszyn tego typu. W pierwszym etapie tej współpracy umieszczono już przy Biedronkach ponad 600 automatów DHL Box. Ogółem w sieci DHL działa obecnie 3,5 tys. maszyn.
A tymczasem wczoraj Orlen poinformował o otwarciu swojej sieci automatów paczkowych na partnerów zewnętrznych. Ze skrytek w automatach Orlenu będą mogły korzystać inne firmy kurierskie. Pierwszym partnerem współpracującym z Orlenem w tym zakresie będzie GLS. Klienci tej firmy będą mogli odbierać swoje przesyłki z maszyn Orlenu. Jak podkreślono, zawarta między podmiotami umowa umożliwia długoterminową współpracę oraz pozwala na elastyczne dostosowanie jej zakresu do potrzeb w przyszłości. Przy okazji Orlen podał, że sieć jego maszyn liczy obecnie 6 tys. sztuk.
Warto odnotować, że pomysł współdzielenia automatów paczkowych przez różnych dostawców nie jest nowy. Swego czasu taką koncepcję zamierzała wprowadzić Furgonetka, pod nazwą Furgonetka Box. A ostatnio plan uruchomienia otwartych dla wszystkich "pakomatów" ogłosili twórcy projektu 7box.eu. Obie te inicjatywy zakładały tworzenie nowej sieci maszyn, przewagą Orlenu w tym aspekcie jest posiadanie już sporej liczby własnych automatów.
Natomiast posiadanie własnych maszyn nie gwarantuje sukcesu na tym rynku. Trzeba jeszcze zadbać o to, by trafiały do nich przesyłki. Nie dziwi więc, że Orlen szuka możliwości zwiększenia wykorzystania swoich automatów. Zacieśnił współpracę z Allegro, o czym mogliście przeczytać w tekście: Allegro w aliansie z Orlenem wprowadza nową usługę. W czerwcu wystartuje Allegro Delivery. A teraz otwiera swoją sieć dla zewnętrznych kurierów.
Co ciekawe, temat udostępnienia sieci Orlenu dla wszystkich zainteresowanych tym dostawców przesyłek też nie jest zupełną nowością. Doniesienia na ten temat pojawiały się już na początku tego roku. Tyle że wtedy mówiło się o tym raczej w kontekście połączenia Orlen Paczki i Poczty Polskiej, których to wspólne zasoby automatów miałyby zostać otwarte dla zewnętrznych kurierów. Połączenie państwowych podmiotów traktowane było jako jedna z opcji ratunkowych dla Poczty Polskiej, która boryka się z licznymi problemami, w tym z coraz bardziej uciekającą jej konkurencją na rynku automatów paczkowych. Przypomnę, że według danych cashless.pl, na koniec I kwartału 2024 r. Poczta posiadała zaledwie 800 maszyn, podczas gdy lider rynku, czyli InPost, miał ich prawie 23 tys.
W ramach ciekawostki warto wspomnieć, że sieć maszyn rozwijana jest przez Pocztę pod nazwą Pocztex Automat. Parę miesięcy temu Poczta zgłosiła jednak do Urzędu Patentowego logotyp Pocztomat. Czas na zgłoszenie sprzeciwu wobec tej nazwy minął 25 czerwca i – jak donosi Rzeczpospolita – sprzeciw taki wpłynął. Z nieoficjalnych informacji gazety wynika, że stoi za nim InPost strzegący jak źrenicy oka marki Paczkomat.
Fot. Maciej Bednarek