Nowość w aplikacji mPay ma się pojawić w ciągu kilku miesięcy
Fintech mPay podpisał umowę z firmą E100, operatorem kart flotowych. W rezultacie w aplikacji mPay będzie można zapłacić za tankowanie na stacjach benzynowych.
W ramach nawiązanej współpracy E100 udostępni mechanizm, który umożliwi użytkownikom aplikacji mPay realizację płatności za tankowanie bez wychodzenia z samochodu. Po podjechaniu na stację klient potwierdzi swoją lokalizację, wybierze dystrybutor, a po zatankowaniu zapłaci za pomocą wybranej przez siebie metody płatności w aplikacji mPay. Paragon czy faktura udostępnione zostaną elektronicznie. Partnerzy przewidują, że wdrożenie tej usługi do aplikacji mPay zajmie kilka miesięcy.
E100 jest wydawcą kart paliwowych, który umożliwia bezgotówkowe tankowanie na ponad 20 tys. stacji w Europie. Jego głównym narzędziem jest aplikacja, w której można autoryzować płatności za zatankowane paliwo. Na razie współpraca firm będzie dotyczyć tylko Polski, ale partnerzy liczą, że rozwinie się również poza granice naszego kraju.
Przedstawiciele mPay mają nadzieję, że nowość spodoba się użytkownikom aplikacji. – Liczymy na mocny wzrost aktywności użytkowników, ponieważ podobna opcja związana z opłacaniem codziennych rachunków spotkała się z dużym zainteresowaniem – komentuje Michał Sobień, dyrektor ds. rozwoju biznesu i zarządzania projektami w mPay
Warto przypomnieć, że to kolejny projekt, w który mPay się w ostatnim czasie zaangażował. Fintech podpisał listy intencyjne z Totalizatorem Sportowym oraz KUKE, a także nawiązał współpracę firmą bukmacherską SuperBet oraz operatorem aplikacji do zarządzania żłobkami i przedszkolami LiveKid. Wydłużyła się również lista przewoźników, których bilety mPay dystrybuuje – o Polregio oraz PKP SKM. Większość tych nowych partnerstw nie znalazła na razie finału w postaci nowych usług w aplikacji mPay.