Fitbit rozpoczął przedsprzedaż swojego najnowszego urządzenia, a więc opaski fitnesowej Charge 6. Dla czytelników cashless.pl to wydarzenie może być ciekawe z tego powodu, że opaska umożliwia płatności mobilne. I samo w sobie to zaskoczeniem nie jest, bo już poprzednie generacje Charge miały płatności. Tym razem nie jest to jednak Fitbit Pay, a Google Pay. Charge 6 jest więc pierwszą opaską Fitbit z płatnościami mobilnymi od Google'a.

Przeczytajcie także: • Miliony kart dodanych przez Polaków do cyfrowych portfeli

Debiut Google Pay na urządzeniu Fitbit to efekt przejęcia tego drugiego przez właściciela marki Google, co miało miejsce na początku 2021 r. Już wtedy mówiło się, że na fitbitach prawdopodobnie zadebiutują płatności Google Pay. Natomiast konkurencyjne rozwiązanie oferowane przez Fitbit, a więc Fitbit Pay, prawdopodobnie odejdzie do historii. Zwłaszcza, że nigdy nie cieszyło się zbyt dużą popularnością, w przeciwieństwie do Google Pay, z którego tylko w Polsce korzystają już miliony użytkowników.

Przeczytajcie także: • Wero. Tak będzie się nazywać europejski portfel cyfrowy

A jeżeli chodzi o samą opaskę Charge 6, to ma kosztować 799 zł, czyli o kilkadziesiąt złotych mniej niż jej poprzednia wersja. W porównaniu z nią dostała też kilka nowych usług od Google. Oprócz wspomnianych już wyżej płatności, także Mapy czy YouTube Music. Charge 6 pozwala także na monitorowanie treningów z 40 dyscyplin sportowych, mierzenie natlenienia krwi, temperatury skóry, EKG, itp.