Klienci indywidualni największych banków w Polsce na koniec czerwca mieli w portfelach ponad 4,6 mln kredytówek. To wynik nieznacznie gorszy od marcowego
Na koniec II kw. klienci indywidualni największych polskich banków posiadali ponad 4,6 mln kart kredytowych (łącznie z kartami czekającymi na aktywację). Jak wynika z danych zebranych przez serwisie cashless.pl to rezultat nieznaczenie gorszy od tego zanotowanego na koniec marca br.
Ranking ponownie otwiera największy polski bank, czyli PKO BP z przeszło 920 tys. wydanych kredytówek. Na kolejnych miejscach zestawienia znalazły się BNP Paribas, Santander oraz Pekao – wszystkie trzy instytucje na koniec czerwca mogły się pochwalić ponad 600 tys. wydanych kredytówek dla klientów indywidualnych.
Segment kart kredytowych sukcesywnie kurczy się od dłuższego czasu (kilkanaście lat temu było ich w użyciu dwa razy więcej niż obecnie). Choć czasem na tym rynku zdarzają się wyjątkowe kwartały, kiedy liczba kart nieznacznie rośnie (tak było np. w ostatnim kwartale 2022 roku), to trwający od dłuższego czasu trend dla kredytówek jest negatywny.
W serwisie cashless.pl możecie przeczytać także, że na koniec czerwca w portfelach klientów indywidualnych największych rodzimych banków było ponad 32,4 mln kart debetowych. Także i w tym przypadku najwięcej wydał ich PKO BP: blisko 8,2 mln, a zatem niewiele mniej niż łącznie liczone Santander i Pekao, które zajęły odpowiednio drugie i trzecie miejsce w zestawieniu. Ciekawostką w poniższej tabeli jest zaś Santander Consumer Bank (SCB), który nie posiada kart debetowych, ale w swoim portfelu ma ponad 218 tys. kredytówek.