Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
Goldman Sachs chce pozbyć się biznesu Apple Card, ale wygląda na to, że nikt go nie chce przejąć

Potencjalni partnerzy Apple, którzy mogliby przejąć wydawanie jego kart kredytowych, nie są tym zainteresowani pod marką producenta elektroniki

Jak donoszą anglojęzyczne media, w tym Finextra, Apple może mieć problem z kontynuowaniem obsługi swoich kart kredytowych Apple Card. Coraz więcej wskazuje bowiem na to, że Goldman Sachs, z którym Apple współpracuje przy tym biznesie, chce się z niego wycofać, o czym w serwisie cashless.pl mogliście przeczytać kilka tygodni temu. Teraz okazuje się, że nie ma chętnych, by przejąć jego rolę.

Przeczytajcie także: Goldman Sachs chce pozbyć się Apple Card

Wśród potencjalnie zainteresowanych kontynuowaniem obsługi i wydawaniem nowych kart wspólnie z Apple wymienia się m.in. American Express oraz JP Morgan Chase. Z doniesień mediów wynika jednak, że obie firmy nie chcą się zgodzić na to, by karty funkcjonowały pod marką Apple albo nawet pod dwoma brandami, gdzie marka banku grałaby drugoplanową rolę.

Goldman Sachs współpracuje z Apple przy wydawaniu kart od 2019 r. Później współpraca została jeszcze rozszerzona, dzięki czemu użytkownicy sprzętu amerykańskiego producenta mają dostęp do kont oszczędnościowych oraz płatności odroczonych. Jednak Goldman Sachs na tej współpracy nie zarabia, a wręcz przeciwnie, ponosi notorycznie straty. W 2020 r. było to prawie 0,8 mld dolarów, w 2021 r. – ponad miliard a w pierwszych trzech kwartałach ubiegłego roku – aż 1,2 mld dolarów.

Przeczytajcie także: Już w ponad 200 polskich miastach można płacić za parkowanie aplikacją mobilną

Smaczku całemu zamieszaniu z kartami Apple dodaje informacja z ostatnich dni, wedle której szef firmy, Tim Cook początkowo nie przeszedł weryfikacji i gdyby był tzw. zwykłym klientem, nie otrzymałby Apple Card. Odrzucenie jego wniosku miało wynikać nie z braku zdolności kredytowej, tylko potencjalnie wysokiego ryzyka fraudu. System Goldman Sachs uznał, że ktoś podszywa się pod szefa Apple i jego wniosek odrzucił. Ostatecznie Tim Cook kartę otrzymał na zasadzie wyjątku.

Źródło: Finextra

KATEGORIA
KARTY
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies